Reklama
Reklama

Nie milkną echa ostatniego wystąpienia Harry'ego. Miało dojść do ważnego spotkania

W zagranicznych mediach zrobiło się głośno o najnowszym wystąpieniu publicznym księcia Harry'ego. Mężczyzna pojawił się bowiem na wydarzeniu, które organizowała jego kuzynka, Eugenia. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że przy tej okazji spotkał się on z jeszcze inną ważną osobą, z którą zawsze miał dobry kontakt...

Tajemnicze spotkanie księcia Harry'ego. To na nią zawsze mógł liczyć

Kiedy któryś z członków brytyjskiej rodziny królewskiej pojawia się w przestrzeni publicznej, wszystkie obiektywy są skierowane tylko na niego. Zwłaszcza jeśli jest to książę Harry, który - jak wiadomo - nie ma najlepszych stosunków z pozostałymi "royalsami". Wyjątek stanowiła zawsze księżniczka Beatrycze.

Reklama

Kilka dni temu na oficjalnych profilach organizacji charytatywnej założonej przez księżniczkę Eugenię, młodszą siostrę wyżej wspomnianej, i jej przyjaciółkę Julię de Boinville, pojawiły się wpisy dokumentujące wystąpienie tej pierwszej w ramach Climate Week NYC. Tego samego dnia do Nowego Jorku zawitał też Harry, który jako gość honorowy wygłosił monolog w ramach Clinton Global Initiative, skupiając się na roli mediów społecznościowych w życiu człowieka i podkreślając, że mamy do czynienia z "kryzysem, którego nie można ignorować".

Zagraniczne media szybko połączyły kropki i zaczęły spekulować na temat potencjalnego spotkania kuzynów, którzy jak rzadko znaleźli się przecież w jednym mieście w tym samym czasie. Niestety nie wiadomo, czy faktycznie do niego doszło. Byłoby to jednak całkiem prawdopodobne, zwłaszcza że Harry i Beatrycze mieli ze sobą wyjątkowo dobry kontakt.

Księżniczka Beatrycze świetnie dogadywała się z kuzynami. Wszyscy wciąż na nią liczą

Przypomnijmy, że księżniczka Beatrycze to córka Andrzeja, księcia Yorku, brata króla Karola III, oraz księżnej Sary Ferguson, pisarki. Jako starsza siostra Eugenii znajduje się ona na dziewiątym miejscu w linii sukcesyjnej brytyjskiego tronu. Jako kuzynka synów Diany zawsze dobrze się z nimi dogadywała.

"Beatrycze jest bardzo blisko zarówno z Williamem, jak i Harrym. Ich związek jest naturalny. To nigdy się nie zmieniło. Zawsze mają o czym porozmawiać i potrafią się razem dobrze bawić" - oceniał królewski lokaj Grant Harrold w Daily Record.

Szczególnie zażyłe relacje łączyły ją ponoć z młodszym z braci.

"To pokolenie młodych członków rodziny królewskiej dorastało blisko siebie, a Harry, oczywiście, zawsze był ulubieńcem, ze swoim poczuciem humoru, czasami dzikimi wybrykami i ogólną miłością do zabawy" - komentowała Jennie Bond, ekspertka od brytyjskiego dworu, w rozmowie z "OK! Magazine".

Od dłuższego czasu kobieta funkcjonuje w oczach specjalistów i mediów jako ta, która byłaby w stanie pogodzić zwaśnione strony. "Mogłaby być kimś, kto zainicjuje pokój w rodzinie" - mówił Harrold.

Księżniczka Beatrycze i książę Harry. On wciąż o niej pamięta

Beatrycze i Harry wspierali się na przestrzeni lat. Ona była na jego ślubie z Meghan Markle w 2018 r., a dwa lata później, już po "wypisaniu się" z rodziny królewskiej, słynni małżonkowie pojawili się na jej weselu z włoskim arystokratą, Edoardo Mapelli-Mozzim. "HELLO! Magazine" informował wówczas, że osobiście pogratulowali oni młodej parze rozpoczęcia nowego rozdziału w życiu.

Kolejny raz spotkali się w czerwcu 2022 r. na Platynowym Jubileuszu Królowej Elżbiety II i wymienili uprzejmości podczas uroczystości. Nie jest jednak tajemnicą, że pomiędzy takimi spotkaniami, pomimo nieprzychylnej wobec Harry'ego i Meghan prasy, Beatrycze wciąż utrzymuje z nimi kontakt. Nawet z Markle, z którą na początku nie było jej po drodze.

O przyjaznych relacjach świadczy też chociażby fakt, że na początku sierpnia tego roku Harry publicznie złożył kuzynce życzenia. "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, księżniczko Beatrycze z Yorku" - napisał na Instagramie. Dopiero co na jego InstaStories znalazło się natomiast zdjęcie kobiety z mężem, przypominające o piątej rocznicy ich oficjalnych zaręczyn.

Co ciekawe, życzenia skierowane do Harry'ego, a opublikowane po dłuższej przerwie na profilu Kate Middleton i księcia Williama też powszechnie zinterpetowano swego czasu jako zrobienie pierwszego kroku i wyciągnięcie ręki na zgodę. Problem w tym, że zdjęcie dołączone do posta wykadrowano tak, by nie było na nim widać Meghan, co mogło sprowokować kolejne niesnaski. Doszło nawet do tego, że Pałac Buckingham musiał się z tego wytłumaczyć.

Zobacz też:

Księżniczka Beatrycze już tak nie wygląda. Przeszła na restrykcyjną dietę i jest nie do poznania

Wieści w sprawie Williama i Harry'ego to nie były plotki. Nie ma już żadnych złudzeń

Wydało się ws. Harry'ego i Meghan. Najpierw współpracownicy, teraz sąsiedzi. Wszyscy narzekają na jedno

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy