Nie tylko Ostaszewska i Englert żyją w "rzymskim małżeństwie". Oni także zdecydowali się na tak odważny krok
W naszym kraju "rzymskie małżeństwa" nie są jeszcze aż tak popularne jak za oceanem. W świecie Hollywood prym w popularyzacji tego typu relacji wiodą gwiazdy hitowego serialu "Biały Lotos". Leslie Bibb i Sam Rockwell żyją bez dzieci, ale za to z psem, który jest ich oczkiem w głowie. Zakochani mają do siebie pełne zaufanie.
Leslie Bibb i Sam Rockwell po raz pierwszy spotkali się w 2007 roku. Ich drogi połączyły się w holu słynnego hotelu Chateau Marmont w Los Angeles.
W momencie spotkania aktorka była świeżo po rozwodzie z bankierem Robem Bornem. Nie w głowie jej więc było spotykanie się z nowym adoratorem. Rockwell zrobił na niej jednak tak dobre wrażenie, że modelka postanowiła dać zabrać się na randkę.
"Poszliśmy na randkę gdzieś tydzień później [po pierwszym spotkaniu Sama Rockwella], a ja byłam już bardzo zakochana" - mówiła w programie "The Rosie O'Donnell Show" w 2012 r.
Aktor po czasie przyznał, że po ustaleniu terminu spotkania z Bibb, zorientował, że był już wtedy umówiony z inną kobietą. Postanowił odwołać wcześniej ustaloną randkę, by spotkać się z aktorką.
Rockwell w rozmowie z "The Standard" wyznał, że choć wraz z ukochaną nie zdecydowali się na ślub, to żyją ze sobą tak, jakby byli małżeństwem.
"Żyjemy jak małżonkowie. Ona jest w moim testamencie. Czuję, jakbyśmy byli po ślubie, żyjemy jak małżeństwo" - mówił wtedy aktor.
Bibb i Rockwell pozostają więc z tzw. "rzymskim małżeństwie". Jest to relacja, w której partnerzy pozostają ze sobą w związku, bez planów formalizowania go. Takie pary opierają swój związek na zaufaniu wobec drugiej osoby.
Leslie Bibb i Sam Rockwel mogą pochwalić się naprawdę sporym stażem związku. Zakochani oprócz tego, że nie planują ślubu, to także nie planują nigdy zostać rodzicami. Zdaniem aktora wychowywanie dzieci jest ogromną odpowiedzialnością, której on i jego partnerka nie chcą ponosić.
"Po prostu lubimy to [życie - przyp. red] takim, jakim jest (...). Nie chcę być samolubnym, a przez to złym rodzicem. Bycie rodzicem zajmuje sporo czasu" - mówił kiedyś aktor.
Gwiazdy "Białego Lotosu" na co dzień łączą pracę zawodową z opieką czworonogiem Gusem, który pojawił się w ich życiu w 2020 roku.
Na naszym podwórku model "rzymskich małżeństw" nie jest jeszcze tak popularny jak za granicą. Są jednak gwiazdy, które otwarcie mówią o tym, że nie chcą formalizować swoich związków. Często na ten temat wypowiadała się na przykład Maja Ostaszewska, która od lat pozostaje w relacji z operatorem filmowym Michałem Englertem. Para, mimo że doczekała się narodzin dwójki dzieci, to nie ma zamiaru przysięgać sobie miłości przed ołtarzem.
Na podobny krok zdecydowali się także inni rodzimi celebryci, w tym Margaret, Lara Gessler, Anna Wyszkoni i Otylia Jędrzejczak.
Zobacz też:
Piąta żona Michała Wiśniewskiego otwarcie wyznała. "To za dużo jak dla jednej osoby"
Zenek Martyniuk przerwał milczenie po pożegnaniu z Danutą. "Jestem samowystarczalny"