Nowe doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Kaczorowskiej i Peli. Wcale nie jest tak, jak ludzie myśleli
Po początkowych zapewnieniach Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli o szybkim i cichym rozstaniu praktycznie nie ma już śladu. Aktorka i tancerz w ciągu prawie dwóch miesięcy zdążyli już udzielić wywiadów w telewizji i skomentować sprawę w mediach społecznościowych naprawdę wiele razy. Co ciekawe jednak, byli zakochani nadal ze sobą mieszkają. Niewiarygodne co dzieje się za zamkniętymi drzwiami ich domu.
W życiu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli w ostatnich tygodniach trudno się połapać. Aktorka i tancerz wszem wobec ogłosili, że ich kilkuletnie małżeństwo dobiegło końca. Początkowo oboje zapewniali, że nie chcą rozdrapywać raz ze względu na dobro córek. Z tygodnia na tydzień na jaw wychodziło jednak coraz więcej informacji o rozstaniu. Maciej narzekał na to, że nagle musi wrócić do pracy zawodowej, bo przez ostatnie lata głównie zajmował się córkami. Agnieszka zaś pokazywała w sieci, jak doskonale potrafi połączyć pracę zawodową oraz spędzanie czasu z dziećmi. Oczywiście przy tym podkreślała, że w towarzystwie córek nie używa telefonu, bo chce się skupić na opiece.
Według doniesień Pudelka ani Agnieszka, ani Maciej do nie złożyli jeszcze do sądu pozwu rozwodowego. Jest to dość niezrozumiała decyzja ze względu na to, że oboje otwarcie mówią o zakończeniu związku i chęci rozpoczęcia życia na nowo.
Co jeszcze ciekawsze para nadal mieszka razem. Żadne z nich nie chce bowiem wyprowadzić się ze wspólnego domu.
"Jeśli chodzi o to, jak mieszkają, to nic się nie zmieniło. Kiedy on jest z dziećmi, ona mieszka u mamy lub w wynajętych mieszkaniach, a kiedy ona pilnuje dzieci - on śpi u brata albo przyjaciela" - donosi Pudelkowi osoba z bliskiego otoczenia pary.
Słowa te potwierdzają także filmiki publikowane przez celebrytów w sieci. Zarówno u Maćka, jak i u Agnieszki można zobaczyć wnętrza ich wspólnego domu.
Jednym rozwiązaniem w tej dość patowej sytuacji było ograniczenie kontaktu do minimum, co też Agnieszka i Maciej zrobili.
"Agnieszka i Maciek wymieniają się opieką nad dziewczynkami, kiedy nie ma ich w domu, czyli wieczorami, aby zaoszczędzić im dodatkowego stresu - ujawnia nasze źródło. Od dawna nie korzystają już z pomocy niani. Pela stara się radzić sobie sam, a jego jeszcze żona czasami angażuje babcię. Na co dzień także nie rozmawiają, aby nie eskalować konfliktu - ograniczają się do SMS-ów i e-maili" - dodaje informator serwisu.
Trzeba przyznać, że Pelowie znaleźli się w naprawdę patowej sytuacji. Ciekawe, które z nich pierwsze odpuści.
Zobacz też:
Znów głośno o Agnieszce Kaczorowskiej. Nie do wiary, co zrobiła tym razem
Maciej Pela rozpoczyna nowy etap w życiu. Mówi o "ogromnej odpowiedzialności"
Najpierw doniesienia o rozstaniu, a teraz to. Kaczorowska spędziła noc z gwiazdą. Sama ogłosiła