Reklama
Reklama

Nowicki tylko na chwilę wyszedł z domu. Po powrocie zastał list od córki

Łukasz Nowicki należy do grona tych osób znanych, które aktywnie udzielają się w sieci i w pewnym sensie traktują Instagram jako swój pamiętnik. Dokumentuje tam nie tylko swoje podróże, ale także codzienność. W niedzielne południe opisał sytuację, która miała miejsce w jego domu. Jak się okazuje, córka zrobiła mu niezłą niespodziankę.

Córka sprawiła Łukaszowi Nowickiemu niespodziankę

Łukasz Nowicki doczekał się dwojga dzieci. Z pierwszego małżeństwa z Haliną Mlynkovą ma syna, który jest już dorosły. Aktor ma też córkę Józefinę, której mamą jest jego obecna żona, Olga.

To właśnie młodsza pociecha sprawiła mu ostatnio niespodziankę. Otóż, kiedy wyszedł z domu z psem, po powrocie zastał od niej... list. Józefina napisała go sama i zostawiła wiadomość na biurku. Co takiego napisała? Otóż, chciała tylko poinformować, gdzie się obecnie znajduje.

Reklama

"Gdy montujesz piękną rozmowę, wychodzisz na chwile z psami, wracasz a Twoja kochana córeczka zostawia ci list...." - napisał w opisie do posta Łukasz Nowicki.

Fani w komentarzach wyrazili zachwyt z gestu Józefiny. "Urocze", Najcudowniejsze są te serduszka", "Słodziak" - czytamy.

Trzeba przyznać, że to naprawdę urocze.

Kariera Łukasza Nowickiego

Łukasz Nowicki z wykształcenia jest aktorem, ale dawna czasu zajmuje się nie tylko graniem w filmach czy serialach. Przez kilkanaście lat prowadził "Pytanie na śniadanie", do którego zresztą wrócił niedawno. Oprócz tego, jest też prowadzącym teleturnieju "Postaw na milion".

Jakiś czas temu postanowił stworzyć także swój własny podcast i to właśnie nad nim pracował, gdy córka zrobiła mu wspomnianą niespodziankę.

Prywatnie Nowicki jest z kolei zapalonym podróżnikiem. Kiedy tylko ma chwilę wolnego, pakuje walizki i sam bądź z rodziną przemierza różne zakątki świata. Nierzadko jego środkiem transportu jest samochód. Jak kiedyś wyznał, taki sposób podróżowania pozwala mu zwiedzić o wiele więcej miejsc niż gdyby leciał samolotem.

Zobacz też:

Potwierdziły się doniesienia ws. Owsiaka. To nie były o nim plotki, w końcu sam do wszystkiego się przyznał

Łukasz i Olga Nowiccy zabrali głos ws. zarwanej nocy. Nie mogli się powstrzymać. Wyznali wprost

To już koniec. Nowicki nie kryje skrajnych emocji. "Dzisiaj były łzy"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz Nowicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy
Przejdź na