Pavlović o najsłabszym ogniwie "Tańca z gwiazdami". Ma apel ws. Szapołowskiej [POMPONIK EXCLUSIVE]
Iwona Pavlović oceniła w rozmowie z Pomponikiem trzy minione odcinki "Tańca z gwiazdami". Jurorka wprost wyjawiła, kto według niej najlepiej sobie radzi, a kto musi jeszcze popracować nad swoimi umiejętnościami.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Za nami trzy odcinki "Tańca z gwiazdami". Z programem Polsatu pożegnały się tym samym już trzy pary. Maciej Kurzajewski i Lenka Klimentova, Cezary Trybański i Izabela Skierska oraz Grażyna Szapołowska i Jan Kliment.
Iwona Pavlović w rozmowie z Pomponikiem wyraziła żal, że Szapołowska pożegnała się z programem. Podkreśliła przy tym, że chciałaby, aby twórcy filmowi częściej angażowali ją do produkcji.
"Troszeczkę sms-ów jej zabrakło, jest mi bardzo szkoda i smutno. Grażyna to jest niesamowita jakość, klasa i wdzięk. Mało tego, nie do końca jest wykorzystywana u nas w Polsce, a chciałabym, żeby (lepiej - red.) się sprzedawała (...) Ona grała określona role, ale tam drzemie w niej tyle różnorodnej energii, że jeszcze potrafiłaby odkryć inne role" - wyjawiła Pomponikowi.
Pavolić wyjawiła, że chciałaby zobaczyć Szapołowską w rolach, z którymi aktorka do tej pory się nie mierzyła.
"Chciałabym ją zobaczyć jako szarą myszkę, albo taką wredną kobietę (...) Ma w sobie bardzo duże pokłady, gdyby była w Hollywood, może by tam była na czerwonym dywanie ciężko" - przyznała.
Iwona Pavlović na naszą prośbę wyłoniła gwiazdy, które najlepiej sobie radzą na parkiecie podczas trwającej edycji.
"Z facetów to chyba Filip (Gurłacz - red.), a z kobiet jest Blanka i Maria (Jeleniewska - red.). (...) Ta trójeczka to tak na szybko, na gorąco. Ale też wiesz, nie wiem, czy Tomasz Wolny nie poszybuje do góry" - zastanawiała się Iwona Pavlović.
A co z "najsłabszym ogniwem"? Tutaj Iwona Pavlović była bardziej ostrożna w osądach. "Dzisiaj najsłabiej oceniłam Olę (Filipek - red.), ale też nie powiedziałabym, że jest najsłabszym ogniwem" - przyznała.
Iwona Pavlović to dziś nieodłączna część "Tańca z gwiazdami". Jako jedyna jurorka, pojawia się w nim od samego początku. Przyznała, że udział w show wciąż związany jest dla niej z wielkimi emocjami.
"Często się nad tym zastanawiam, czy przyjdzie taki moment, w którym powiem, że nie chcę i mam dosyć. Nie wiem, to są tak ciągle nowe emocje, ja mam wrażenie, że co edycję się odnawiam (...) Coś takiego się dzieje, że przychodzi nowa edycja (...) ja siedzę, jak na szpilkach na krześle. Główny powód to, że taniec to moje życie i moja pasja" - skwitowała.
W trakcie rozmowy z reporterem Pomponika Pavlović wyraziła też słowa uznania dla prowadzących show - Pauliny Sykut-Jeżyny i Krzysztofa Ibisza.
"Uważam, że (Paulina Sykut-Jeżyna - red.) jest najlepsza. Mało tego, z Krzysztofem tworzą tak fantastyczny duet. Krzysztof jest wpisany w tej format, jego aura, to jest po prostu 'Taniec z gwiazdami'" - zachwycała się "czarna mamba".
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Zobacz też:
Wnuczka Szapołowskiej wyjawiła nt. babci. Zawsze może liczyć na jej pomoc [POMPONIK EXCLUSIVE]
Takiej edycji jeszcze nie było! Wystartował 16. sezon "Tańca z gwiazdami"
Ewa Kasprzyk oceniła udział Grażyny Szapołowskiej w "Tańcu z Gwiazdami"
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych