Reklama
Reklama

Potwierdziły się doniesienia ws. Ostaszewskiej. Jest dokładnie tak, jak podejrzewano

To nie były tylko plotki o Mai Ostaszewskiej. Minęło ledwie kilkanaście dni, a już się potwierdziło. Wyniki badań nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Aktorka sama zdążyła już zabrać głos. Nie do wiary, co publicznie ogłosiła. Zwróciła się do pewnego gwiazdora i wyznała mu to zupełnie wprost.

Maja Ostaszewska wychowała się w artystycznej rodzinie. Później "wżeniła się" w inną

Maja Ostaszewska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Odkąd zadebiutowała w branży na początku lat 90., stworzyła na ekranie blisko 50 postaci, a równocześnie występowała też na scenie.

Wydaje się, że dla osoby urodzonej w tak artystycznej rodzinie nie było innej możliwości, jak tylko podążyć tą samą drogą. Gwiazda od małego obserwowała bowiem swoją babcię aktorkę, dziadka - rzeźbiarza i scenografa czy wreszcie ojca, muzyka i założyciela grupy Osjan.

Reklama

Również i w sferze uczuciowej kobiecie zawsze było blisko do artystów. Najpierw była ona bowiem w dwuletniej relacji z reżyserem Łukaszem Barczykiem, a później, aż do teraz, związała się z Michałem Englertem, synem Marty Lipińskiej. Para doczekała się dwojga pociech: 18-letniego Franciszka i 16-letniej Janiny.

Ale to do innego mężczyzny niespodziewanie publicznie zwróciła się 53-latka.

"Cieszę się, że wróciłeś" - wyznała przed wszystkimi.

Nagle trwająca w rzymskim małżeństwie Ostaszewska zwróciła się publicznie do innego mężczyzny. "Cieszę się, że wróciłeś"

A mowa o Marcinie Dorocińskim, który w filmowej serii "Teściowie" na podstawie scenariusza Marka Modzelewskiego wcielał się w jej męża, Andrzeja Wilka. Aktora zabrakło w drugiej odsłonie historii, ale propozycję zagrania w drugiej już przyjął.

"Cieszę się, że wróciłeś. Cieszę się, że w tej części - poza uśmiechem oczywiście - pokazujemy też głębszy, psychologiczny obraz naszych postaci. Scena naszej rozmowy na schodach należy do moich ulubionych" - napisała Ostaszewska na Instagramie.

Opublikowaniu zdjęcia z planu towarzyszyła informacja o dużym sukcesie frekwencyjnym produkcji.

"Dziękujemy za wszystkie entuzjastyczne słowa o naszych 'Teściach 3'! Po tygodniu wyświetlania film zobaczyło 500 000 widzów, a było to przed weekendem" - cieszyła się gwiazda.

I rzeczywiście, jak pokazują najnowsze wyniki, wspomniany tytuł jest obecnie absolutnym liderem pod względem oglądalności.

Potwierdziły się doniesienia ws. Ostaszewskiej. Jest dokładnie tak, jak podejrzewano

"Teściowie" to cykl zapoczątkowany w 2017 roku przez film Jakuba Michalczuka i kontynuowany w 2023 przez Kalinę Alabrudzińską. Hitowa seria z doborową obsadą (oprócz wspomnianych Ostaszewskiej i Dorocińskiego w główne role wcielają się Izabela Kuna i Adam Woronowicz) od początku cieszyła się dużą popularnością wśród widzów, a jej najnowsza odsłona przyciągnęła do kin tłumy.

Jeszcze przed oficjalnym trafieniem tytułu na ekrany na pokazy przedpremierowe w całej Polsce wybrało się (jak wykazały, choć w tym przypadku tylko szacunkowe dane udostępnione przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich) aż 50 tys. osób. W weekend otwarcia ta liczba wzrosła do 377 462, gwarantując produkcji pierwszą pozycję w box office'owym zestawieniu.

W kolejnych dniach trzecia część sagi również była najchętniej oglądanym filmem, przeganiając tym samym wiele zagranicznych produkcji. Najnowsze wyniki badań potwierdziły wcześniejsze doniesienia. Po dwóch tygodniach wyświetlania "Teściowie 3" niezmiennie piastują najwyższe miejsce na podium. Na podstawie liczb opublikowanych przez wspomnianą organizację dowiadujemy się, że łączna liczba widzów dzieła wynosi obecnie ponad 740 tys. osób.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Szyk i elegancja na otwarciu festiwalu w Gdyni. Ostaszewska szczególnie zwracała uwagę

Ostaszewska "wżeniła się" w słynną rodzinę. Jej teściowa to znana aktorka, teraz sama ją zagra

Nagle wydało się ws. Ostaszewskiej. Teraz już wszystko jasne. "Zgryźliwa i skłonna do konfliktów"

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy