Prowadząca "Dzień dobry TVN" otworzyła się nt. małżeństwa. Tak poznała męża
Sandra Hajduk-Popińska od grudnia 2023 piastuje stanowisko prowadzącej "Dzień dobry TVN". Dziennikarka spełnia się nie tylko zawodowo, ale także prywatnie. W jednym z najnowszych postów na Instagramie, ujawniła, jak wyglądały początki znajomości z mężem.
Sandra Hajduk-Popińska związana jest z redakcją TVN od 2020 roku. Początkowo zajmowała się prezentowaniem newsów ze świata show-biznesu oraz tworzeniem reportaży. W 2023 roku objęła funkcję jednej z prowadzących "Dzień dobry TVN". Niewiele osób wie, że dziennikarka znalazła także spełnienie w życiu osobistym. W jednym z ostatnich postów na Instagramie wyznała, że swojego przyszłego wybranka serca poznała na jednym z koncertów. Choć wtedy miłość nie była jej priorytetem, szybko zrozumiała, że poznała mężczyznę życia.
"12 lat temu, 13 lutego, poszłam na koncert do Spodka i tego dnia moje życie zmieniło się na zawsze. Byłam wtedy najbardziej szaloną wersją siebie, wzdrygałam się na myśl o "stałych związkach", ziewałam kiedy słyszałam o nudnych weekendach koleżanek z ich chłopakami. Miałam swój świat, w którym prym wiodły koncerty, imprezy i studenckie dylematy. "Jenny" Edyty Bartosiewicz była moją wizytówką, podobnie jak ultra krótkie szorty (zostało do dzisiaj, heh) i wiatr we włosach. I nagle na mojej drodze pojawił się jakiś Warszawiak, tam, w tym Spodku - pierwszy mężczyzna, który interesował mnie bardziej niż koncert" - napisała w treści posta.
Para zaręczyła się osiem lat temu podczas wyjątkowej podróży na Zanzibar, którą do dziś wspomina z wielkim sentymentem. Do ceremonii ślubnej doszło w 2021 roku.
"Priorytetem było dla nas bezpieczeństwo gości, między innymi dlatego ceremonię zaplanowaliśmy na otwartej przestrzeni" - mówiła swojego czasu w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.
Prezenterka nie ukrywa, że wraz z mężem łączy ją wiele pasji, m.in. do dalekosiężnych podróży. Ich związek to nie tylko miłość, ale także nieustanna wymiana inspiracji, wzajemne motywowanie się i czerpanie radości z codziennych chwil. Przez dwanaście lat wspólnej drogi nauczyli się dostrzegać piękno w najprostszych momentach - od długich rozmów po wspólne oglądanie ulubionych seriali.
"I tak sobie idziemy już 12 lat razem przez świat, to co przed R. pamiętam jak przez mgłę, jakby to było zupełnie inne życie. Wzrusza mnie, kiedy bawi się z kotem, którego przez pierwszych 6 lat chciał wystawić za drzwi, a teraz oglądają razem seriale, bawi, kiedy z dystansem opowiada o mojej branży, uczy biznesowego myślenia, które jest u mnie tak zaawansowane jak jazda na rowerze i - przede wszystkim - jest dla mnie całym światem" - podsumowała na Instagramie.
Zobacz też:
Zamieszanie w "Dzień Dobry TVN".Hajduk popłakała się przed kamerami. Podjęła poważną decyzję
Sandra Hajduk ujawnia prawdę o relacji z Maciejem Dowborem. Jest tak, jak wszyscy myśleli
Prowadząca "Dzień Dobry TVN" nie mogła dłużej milczeć. Jednoznacznie oceniła zmiany w "PnŚ"