"Super Express" pierwszy zauważył przemianę aktorki. Być może stres związany ze ślubem oraz udziałem w programie "Jak ONI śpiewają" sprawił, że straciła kilkanaście kilogramów.
"Ta telewizja mnie zżera!" - mówi gazecie Marzena.
Do dbania o formę zachęca ją także mąż, który jest zawodowym masażystą: "Razem jeździmy na rowerach, staramy się aktywnie spędzać czas" - mówi aktorka, po czym dodaje: "Ostatnio stwierdził, że nie potrafi mnie już normalnie masować".
No cóż, masaż standardowy czy nie - widzimy, że przynosi efekty.
Na zdjęciach: po lewej Marzena trzy lata temu, po prawej - podczas niedawnego występu w "Jak ONI śpiewają".








