Reklama
Reklama

Przykre wieści przyszły dzień przed. Paulina Smaszcz ma powody do wstydu?

Choć w ostatnich miesiącach o Paulinie Smaszcz głośno było przede wszystkim za sprawą ostrych wypowiedzi na temat byłego małżonka, Macieja Kurzajewskiego, i jego nowej partnerki, Katarzyny Cichopek, gwiazda telewizji wciąż skupia się na rozwijaniu swojej działalności biznesowej. 51-latka regularnie wygłasza przemówienia dotyczące PR-u czy marketingu. Ostatnio w Lublinie spotkała ją przykra sytuacja. Tego nie mogła przewidzieć...

Kariera Pauliny Smaszcz. Nie narzeka na nudę

Kariera Pauliny Smaszcz jest dość błyskotliwa. Najpierw próbowała swoich sił w modelingu, ale tę przygodę zakończyła jeszcze na drugim roku filologii polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Później została dostrzeżona na jednej z lokalnych imprez i zaproponowano jej poprowadzenie koncertu "Debiutów" na dużym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Następnie pracowała jako prezenterka w TVP i stacjach TVN-u.

Reklama

Jednocześnie mocno rozwijała działalność biznesową, pełniąc funkcję szefowej PR-u i rzeczniczki prasowej największych marek w Polsce. W pewnym momencie postanowiła też pomagać kobietom: napisała książkę "Bądź kobietą petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie" i zaczęła szkolić je w zakresie kompetencji związanych z rynkiem pracy. W czwartek, 13 czerwca w Lublinie miała jednak wygłosić wykład na zupełnie inny temat. No właśnie, miała.

Gorzkie wieści dla Pauliny Smaszcz. Dowiedziała się zaledwie dzień przed

Wieczór w kinie Bajka zapowiadał się naprawdę dobrze. Koncert, włoskie przekąski i wino, pokaz filmu, a przede wszystkim wystąpienie Pauliny Smaszcz o intrygującym tytule: "Relacje damsko-męskie w dzisiejszych czasach". Bez wątpienia to właśnie nazwisko dziennikarki miało być tym, które zachęci widzów do przyjścia na event. Niestety, "skierowane zarówno do mężczyzn, jak i kobiet" wydarzenie nie cieszyło się wśród lublinian dużą popularnością.

We wtorek, 12 czerwca na fanpage'u kina znalazło się krótkie oświadczenie. "Z powodu braku zainteresowania wydarzeniem, współorganizatorzy podjęli decyzję o jego odwołaniu" - można przeczytać w poście na Facebooku. W dalszej części przypomniano kalendarz na następne dni. Czy dziennikarka powinna traktować tę sytuację jako osobistą porażkę?

Zobacz też:

Na jaw wyszła prawda o Paulinie Smaszcz. Sama zabrała głos ws. rodzinnych relacji

Kuba Wojewódzki wsadził kij w mrowisko. Prawnicy Smaszcz już szykują pozew

Cichopek nie była pierwsza. Zaskakujące doniesienia o związku Kurzajewskiego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Smaszcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama