Rafał Brzozowski już nie rozpacza po TVP. Pochwalił się niespodziewaną nowiną
Rafał Brzozowski przez kilka ostatnich lat był naczelną gwiazdą Telewizji Polskiej. Po sporych zmianach, do jakich doszło u publicznego nadawcy, wokalista musiał pożegnać się z posadą. Ale nie ma na co narzekać. Właśnie pochwalił się w sieci nowym, ekscytującym zajęciem.
Rafał Brzozowski, który zasłynął ponad dekadę temu dzięki hitowi "Tak blisko", kilka minionych lat przepracował jako prezenter. Najpierw w "Kole Fortuny", dzięki któremu mocno zaprzyjaźnił się z Izabellą Krzan, a później "Jaka to melodia?", z którym to teleturniejem był związany przez pięć lat. Funkcją gospodarza wymienił się zresztą z Norbim, który również nie ostał się w TVP po wielkich zmianach.
Do lubianego quizu muzycznego powrócił natomiast Robert Janowski, który wcześniej przez dwie dekady firmował go swoim nazwiskiem. W obliczu takiej decyzji dobra koleżanka Brzozowskiego, Krzan, nie mogła milczeć. Oznajmiła, że według niej Rafał jest zdecydowanie lepszym prowadzącym, a Janowski ponoć uchodzi za niezbyt sympatycznego. Słowa te stały się początkiem trwającej do teraz słownej przepychanki.
Brzozowski musiał też pożegnać się z rolą "frontmana" w "The Voice Senior", którą pełnił przez ostatnie cztery lata. Co ciekawe, do show dołączył natomiast właśnie Janowski, choć telewidzowie zobaczą go w innej funkcji - trenera uczestników. Bezpośrednim zastępcą piosenkarza został natomiast Robert Stockinger, który stworzy duet z Martą Manowską.
Były reprezentant Polski na Eurowizji ani myśli jednak rozpaczać. Niedawno wypoczywał nad Bałtykiem w niecodziennych warunkach, a wszystkie zawodowe wysiłki przerzucił na swój nowy biznes - pensjonat "Brzozowy Dwór". A to nie wszystko. Wielokrotnie sprawdzający się wcześniej w dużych wydarzeniach transmitowanych na żywo konferansjer podzielił się nowym wpisem w rozbudowanym portfolio.
Wpisując się w popularny ostatnio internetowy trend, gwiazdor uchylił rąbka tajemnicy nowego wyzwania. Okazuje się, że celebryta poprowadził event znanej marki sportowej, który uświetnił swoją obecnością Shaquille O’Neal, prawdziwa gwiazda światowej koszykówki.
Mierzący 216(!) cm celebryta zapozował nawet do zdjęcia z Brzozowskim, który - choć sam nie jest przecież niski, bo mierzy 183 cm - przezornie wolał siedzieć przy Amerykaninie.
43-latek nie ukrywał, że to spotkanie było dla niego niezwykle ważne i ekscytujące.
"Mam taką fajną pracę, że czasami po prostu muszę powiedzieć 'wow'!" - napisał pod opublikowanym na Instagramie filmikiem.
Zobacz też:
Rafał Brzozowski nie mógł powstrzymać się od komentarza. Stanął w obronie słynnej artystki
Mocny komentarz Rafała Brzozowskiego ws. decyzji TVP. "Tu nie mam żadnych wątpliwości"
Brzozowski już nie rozpacza przez "Jaka to melodia". Przyłapano go u boku nie lada piękności