Rafał Rutkowski zamiast kłócić się z żoną, rozśmiesza ją. Ukochaną przywiózł sobie ze Szwecji
Rafał Rutkowski przez wielu uważany jest za najśmieszniejszego człowieka w Polsce. Aktor nie kryje, że bycie komikiem to bardzo poważne zajęcie, ale nie wyobraża sobie już siebie w innej roli. "Rozśmieszałem już w przedszkolu" - mówi i dodaje, że dzięki swym umiejętnościom ma nie tylko pracę, ale też rodzinę.
Rafał Rutkowski już ponad 20 lat idzie przez życie u boku ukochanej Magdy, którą nazywa najwspanialszą kobietą na świecie i swoją największą miłością. Aktor doskonale pamięta dzień, gdy zobaczył ją po raz pierwszy...
"Pojechaliśmy z Teatrem Montownia do Sztokholmu. Magda była organizatorką naszych występów w Szwecji, gdzie się urodziła, mieszkała i pracowała. Gdy się spotkaliśmy, nic nie zapowiadało, że zrodzi się między nami uczucie, które całkowicie zmieni jej i moje życie" - relacjonował w wywiadzie dla "Angory".
Magdalena Godlewska również nie przypuszczała, że spotkanie z aktorem w jakikolwiek sposób wpłynie na to, co robi i jak żyje, że zrezygnuje dla niego z wszystkiego, co osiągnęła mieszkając i pracując w Szwecji. Nigdy wcześniej nawet nie przyszło jej do głowy, by wyjechać ze Sztokholmu i osiąść na stałe w Polsce.
"Tuż przed powrotem do Warszawy zorientowałem się, że zgubiłem klucze. Zostawiłem je w Instytucie Polskim, ale nie miałem wystarczająco dużo czasu, żeby po nie wracać, więc zdobyłem numer telefonu Magdy i wysłałem jej sms-a z prośbą, by przywiozła mi klucze gdzieś do miasta. Spotkaliśmy się, poszliśmy razem na zakupy, a ja zauważyłem, że jest niezwykle inteligentną kobietą z ogromnym poczuciem humoru. Po raz pierwszy pomyślałem wtedy, że warto by było poznać ją bliżej" - wspominał Rafał w rozmowie z "Panią".
Z promu, którym wracał do Polski, aktor wysłał Magdzie kolejnego sms-a. Chciał podziękować jej za pomoc w odzyskaniu kluczy. Odpowiedź, jaką dostał, sprawiła, że postanowił wysłać następną wiadomość.
"Przez jakiś czas wymienialiśmy się sms-ami, potem rozmawialiśmy na czacie, aż w końcu uznaliśmy, że pora się spotkać, a że zbliżał się Sylwester, postanowiliśmy spędzić go razem w Polsce" - opowiadał "Pani".
Magda przyjechała do Warszawy, nie przypuszczając, że do Szwecji wracać będzie po uszy zakochana w aktorze.
"Odprowadziłem ją na lotnisko. Oboje wiedzieliśmy już wtedy, że będziemy razem" - wspominał Rafał na łamach "Angory".
Tymczasem firma, którą Magdalena prowadziła w Sztokholmie, splajtowała, więc decyzja o przeprowadzce do Polski okazała się dla niej łatwiejsza, niż przypuszczała.
"Zaręczyliśmy się po roku znajomości na Moście Karola w Pradze" - wyznał aktor w rozmowie z "Tiną", dodając, że kiedy ukochana przyjęła jego oświadczyny, poczuł się najszczęśliwszym mężczyzną na świecie.
Niedawno minęło 20 lat od chwili, gdy Magda przeprowadziła się do Polski razem z 3-letnią wówczas córką Mają, którą Rafał pokochał jak własne dziecko. Rok po ślubie urodził się ich syn Kuba.
"Miałem dużo szczęścia, że ją poznałem. Wiem, że to, co do siebie czujemy, to miłość na całe życie" - mówi Rutkowski.
Rafał Rutkowski twierdzi, że znalazł sposób na naprawdę udany, szczęśliwy związek.
"Zamiast się kłócić z żoną, rozśmieszam ją. Rozbrajanie napięć żartem to świetna terapia małżeńska" - powiedział, goszcząc ostatnio w studiu "Dzień Dobry TVN".
Źródła:
1. Wywiad z M. Godlewską-Rutkowską i R. Rutkowskim, "Dzień Dobry TVN", maj 2024.
2. Wywiady z R. Rutkowskim: "Angora" (kwiecień 2014), "Tina" (kwiecień 2013), "Pani" (maj 2015), "Życie na gorąco" (listopad 2019).
Zobacz też:
W końcu Wojciech Szczęsny wypowiedział się ws. kariery Mariny. Tak ocenił talent żony
Gwiazda internetu bardzo chciała być z Maciejem Musiałem. On nie był zainteresowany
Przemysław Saleta zakochał się w modelce ze zdjęcia. Chwilę później celebryci byli już parą