Robert Janowski wprost o swoim udziale w "The Voice Senior". Tak ocenia innych trenerów
W zeszły weekend wystartowała kolejna edycja "The Voice Senior". W tym sezonie w programie pojawiło się wiele zmian. Całkowicie wymieniony został skład jury, a także jeden z prowadzących show. O ocenę produkcji po emisji pierwszego odcinka pokusił się debiutujący w roli trenera Robert Janowski. Ma konkretne wnioski.
W sobotę na antenie TVP2 zadebiutował szósty sezon "The Voice Senior". Jednocześnie w programie po raz pierwszy pokazali się widzom nowi trenerzy - Tatiana Okupnik, Małgorzata Ostrowska, powracający do formatu po trzech sezonach Andrzej Piaseczny oraz Robert Janowski.
Dla tego ostatniego debiut w nowej roli był niezwykle ważny. Janowski w 2024 roku powrócił do TVP po kilku latach przerwy. Najpierw dostał do poprowadzenia swój dawny format "Jaka to melodia?", a potem z dumą ogłosił, że dołącza do ekipy "The Voice Senior".
Wymiana grupy trenerów to oczywiście nie ostatnia zmiana, która zaszła w tym sezonie show. Z posadą prowadzącego musiał pożegnać się Rafał Brzozowski, który został zastąpiony przez Roberta Stockingera. Obok niego niezmiennie show prowadzi ulubienica seniorów Marta Manowska.
Po pierwszym wyemitowanym odcinku "The Voice Senior" zdania widzów oczywiście są podzielone. Co ciekawe, część z nich zwróciła uwagę na to, że w programie za bardzo skupiono się na historiach uczestników, a nie na ich występach.
Już po pierwszym odcinku najwięcej mówiło się o Andrzeju Piasecznym, który wprost spytał jednego z seniorów o wysokość jego emerytury, czym wywołał spore poruszenie w mediach.
Robert Janowski jest niezwykle poruszony i dumny z tego, że może trenować seniorów, którzy marzą o karierze muzycznej.
"Nie spodziewałem się, że to jest tak wspaniała przygoda. Dla mnie to jest nowe doświadczenie, ale też dostrzegłem coś, o czym marzyłem od dawna, żeby zobaczyć na scenie taką naturalność, świeżość i spontaniczność" - wyznał Janowski w rozmowie z Plejadą.
Prowadzący "Jaka to melodia?" jest wzruszony, kiedy widzi starsze osoby, które w końcu odważyły się przyjść do programu telewizyjnego i zawalczyć o swoje marzenia. Rola trenera jest więc dla niego poniekąd spełnieniem marzeń. Janowski nie ukrywa także, że na planie odnalazł się znakomicie. Współpraca z innymi jurorami jest dla niego przyjemnością.
"Program jest wspaniały, są świetni ludzie i taka też jest atmosfera wśród nas, jurorów. Jest bardzo przyjacielska, ponieważ jakoś przypadliśmy sobie wszyscy do gustu i się po prostu lubimy. Prywatnie też" - przyznał artysta.
Ciekawe, czy za kulisami programu atmosfera także jest taka dobra.
Zobacz też:
Robert Janowski zadebiutował na antenie TVP w zupełnie nowej roli. Jednego się nie spodziewał
Zaskakujące słowa Roberta Janowskiego. Przez niego zmarnował wielką szansę
Poznaliśmy wyniki oglądalności "The Voice Senior" i "Żona dla Polaka". Liczby mówią same za siebie