Róż, cekiny i kowbojskie akcenty. Tak polskie gwiazdy wystroiły się na koncert Taylor Swift
Polscy fani w końcu doczekali się koncertu Taylor Swift w naszym kraju. Amerykańska gwiazda popu zawitała do Warszawy, gdzie zagra, aż trzy koncerty. Na pierwszym z nich pojawił się tłum fanów. Najwytrwalsi stali w kolejkach pod Stadionem Narodowym już od wczesnych godzin porannych. Jak się okazuje, wśród fanów Taylor Swift nie zabrakło także naszych rodzimych gwiazd. Celebrytki szybko pochwaliły się na Instagramie obecnością na koncercie. Sprawdźmy, jak były ubrane na tym wydarzeniu.
Relacją z koncertu Taylor Swift podzieliła się oczywiście Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda jak zwykle wyglądała fenomenalnie i młodo. Krótka cekinowa sukienka, bordowe kowbojki, torebka znanej, luksusowej marki oraz ciemna szminka jeszcze bardziej odejmowały jej lat. Kreacja, którą założyła celebrytka, oczywiście nie była zwykła. Był to projekt znanego duetu Paprocki&Brzozowski. Gosia nie dość, że zmontowała rolkę z koncertu, to jeszcze udostępniła na relacji kilkanaście kafelków z tego wydarzenia. Radosław za to chyba nie należy do grona fanów Taylor, ponieważ Gosi na koncercie towarzyszyła przyjaciółka.
Tegoroczna reprezentantka Polski na Eurowizji Luna także przybyła na Stadion Narodowy, by podziwiać amerykańską gwiazdę. Piosenkarka wystroiła się w długą, różową, tiulową spódnicę, do której dobrała białą koszulę oraz biały kowbojski kapelusz.
Na koncercie Taylor Swift nie zabrakło także królowej polskiej sceny muzycznej, czyli Dody. Na nagraniach udostępnionych w sieci nie widać, by piosenkarka zdecydowała się na jakąś ekstrawagancką kreację, co jest do niej dość niepodobne. Doda miała na sobie beżowy komplet składający się z krótkiej spódniczki oraz koszuli. Stylizację przełamała neonową torebką. Z nagrania udostępnionego na Instagramie widać, że Doda bawiła się znakomicie na koncercie Swift. W swoim wpisie doceniła to, że amerykańska gwiazda nauczyła się kilku słów w naszym języku.
Bardzo wzruszającą relacją z koncertu Taylor Swift podzieliła się Magda Steczkowska. Sama nie pojawiła się na tym wydarzeniu, ale dała znać, że na Narodowym bawili się jej najbliżsi.
"To nie jest post o Taylor Swift... To jest post o moim cudownym mężu, najlepszym ojcu trzech naszych córek, który z miłości dał sobie nakleić cekiny na czoło, ubrać bransoletki i pojechał na koncert Artystki, którą uwielbia nasza córka. Przez ostatni rok, czyli od momentu, kiedy w wielkich emocjach razem kupowali bilety, słuchali razem Jej piosenek, odliczali dni do koncertu, planowali podróż i nocleg (żeby ostatecznie i tak spać u Piotra Gąsowskiego). Wiem, że Antosia zapamięta ten dzień do końca życia i to mnie ogromnie wzrusza...Pozdrawiam wszystkich" - napisała.
Piotr Królik przy okazji pochwalił się, że kupił córce oficjalną koszulkę ukochanej artystki.
Na koncercie Taylor Swift pojawili się także: Aleksander Sikora, Piotr Kraśko, czy Angelika Mucha.
Tak wyglądała relacja gwiazd z pierwszego koncertu Taylor Swift w Warszawie. Ciekawe, kogo zobaczymy na Stadionie Narodowym 2 i 3 sierpnia. Czekamy na informacje od celebrytów!
Zobacz też:
Taylor Swift już w Polsce. Jej ukochany ma dużo wspólnego z naszym krajem
Wyszło na jaw ws. koncertu Taylor Swift. Ta kwota zwala z nóg
