Są jednym z najbardziej tajemniczych małżeństw w świecie aktorskim. Swoją postawą zadziwili wszystkich
Aleksandra Popławska i Marek Kalita od lat wiodą szczęśliwe wspólne życie. Aktorska para stara się jednak jak najmniej opowiadać o swojej codzienności. Przez długi czas nie było nawet wiadomo, czy zakochani w końcu sformalizowali swój związek, czy nadal żyją na przysłowiową "kocią łapę". W końcu jednak informacja o ślubie wypłynęła, co bardzo zniesmaczyło Popławską, która zawiodła się na najbliższych.
Aleksandra Popławska spotkała Marka Kalitę lata temu, gdy była jeszcze studentką. Para po raz pierwszy zobaczyła się w 2000 roku w Teatrze Rozmaitości. Między artystami od razu pojawiła się nić porozumienia. Aleksandra nigdy nie ukrywała jednak, że od dawna była fanką talentu Marka.
"Podobał mi się, zanim się poznaliśmy, można nawet powiedzieć, że byłam jego fanką. Marek mi zaimponował, jest znakomitym artystą, kocha sztukę" - mówiła w rozmowie z "Panią".
W 2005 roku na świat przyszła pierwsza i jedyna pociecha pary - córka Antonina.
Kalita jest o 18 lat starszy od Popławskiej. To jednak nie przeszkodziło artystom w stworzeniu trwałego związku. Oboje wielokrotnie podkreślali, że nie czują tego, żeby była między nimi przepaść pokoleniowa.
"Ani tego nie czuję, ani nie widzę, bo Marek młodo wygląda, dba o siebie i o kondycję. Dużo nas łączy. Przede wszystkim śląska dusza. Myślę, że są to ludzie bardziej otwarci na świat, serdeczni" - wyznała Aleksandra.
Aleksandra Popławska i Marek Kalita długo nie myśleli nad tym, by sformalizować swój związek. Aktorka wielokrotnie wspominała o tym, że zupełnie nie widzi się w ślubnym anturażu.
"W ogóle ślubem nie jestem zainteresowana. Nie mam swojego, więc nie jest to zgodne do końca ze mną (...) Ja, suknia ślubna, welon... O Jezu! Mam dreszcze na samą myśl" - mówiła w rozmowie z "Plejadą".
Aktorka zapewniała także, że jeśli już miałaby stanąć kiedyś na ślubnym kobiercu, to tylko ubrana w czarny garnitur.
Aleksandra Popławska i Marek Kalita w końcu jednak zdecydowali się na ślub. Uroczystość odbyła się tajemnicy. Agata była przekonana, że nikt się o niej nie dowie, jednak informacja wypłynęła do mediów.
"To sprawa prywatna, ale jak widać, ktoś z mojego otoczenia bardzo chciał się podzielić tą informacją. No cóż, trzeba zweryfikować przyjaciół. (...) Ale tak, wzięłam bardzo "sekretny" ślub, jak widać" - przyznała w 2023 roku w rozmowie z "Plejadą".
Jak widać, aktorom cały czas zależy na utrzymywaniu szczegółów swojej relacji w tajemnicy i raczej nie zapowiada się, by coś się w tej kwestii zmieniło.
Zobacz też:
Martyniuk nie rzuca słów na wiatr. Wielkie poruszenie po pożegnaniu z mężem. Sama tego chciała
Przejmujące wyznanie Agaty Kuleszy. Już nie kryje się z tym, co ją spotkało
