Reklama
Reklama

Sanah wypoczywa w słońcu, a jej mąż pracuje w pocie czoła. W końcu przestała go ukrywać

Sanah jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek w Polsce. Od kilku lat podbija serca słuchaczy, a jej piosenki nieprzerwanie osiągają topowe wyniki odtworzeń. Teraz wokalistka zaskoczyła fanów wydaniem nowego albumu "Kaprysy". W sieci pojawiły się już pierwsze teledyski do promowanych singli. W jednym wideo wystąpił także niespodziewany gość - ukochany piosenkarki. Jak sprawdził się w swojej roli?

"Kaprysy" Sanah

14 czerwca miał premierę nowy album Sanah. Po rocznej przerwie w wydawaniu albumów wokalistka postanowiła podzielić się z fanami nowymi utworami. Wersja standardowa albumu "Kaprysy" zawiera 13 utworów, a trzy z nich fani mogli usłyszeć już wcześniej. Na płycie słuchacze znajdą solowe utwory wokalistki oraz piosenki będące efektami współpracy z Dawidem Podsiadło, czy Vito Bambino.

Reklama

Sanah coraz częściej pokazuje męża

Sanah dość mocno chroni swoją prywatność. Na początku kariery nikt nawet nie wiedział, że wokalistka jest szczęśliwie zakochana. W końcu na świat wypłynęły szczegóły dotyczące jej związku. Zuzanna w 2021 roku zaręczyła się ze Stanisławem Grabowskim. Ślub pary odbył się rok później - 18 czerwca 2022 roku zawarli związek małżeński.

Czujne oko fanów Sanah mogło dostrzec Stanisława Grabowskiego w teledyskach, takich jak "Do * w sztambuch" i "Pocałunki". Ukochanemu piosenkarka poświęciła utwór "Ten Stan". Mąż Sanah udzielił się za to wokalnie w utworze "Święty Graal".

Podczas ostatniej trasy koncertowej fani mogli zobaczyć na scenie Stanisława Grabowskiego. Do sieci trafiły nagrania z koncertu, na których widać pewną nietypową scenę. Sanah podczas występu leżała w trumnie.. W końcu zagadała do publiczności.

"Co teraz. Żeby z niej wyjść, musi pocałować mnie ktoś bardzo przystojny" - powiedziała.

Wtem na scenie pojawił się ukochany wokalistki, który był ubrany w biały garnitur. Miał także na sobie kowbojski kapelusz a w rękach trzymał gitarę. Oczywiście pocałował Zuzię, co spotkało się z gromkimi brawami publiczności. Widać było, że fanom bardzo spodobał się ten performance.

Sanah pokazała męża w najnowszym teledysku

W teledysku do piosenki "Spietruszam" widać sielskie sceny, w których Sanah wypoczywa w ogródku. Ubrana w kolorową sukienkę wygrzewa się na słońcu. Włosy ma zaplecione na wałki z marchewek, a na oczach kładzie sobie plastry ogórków. W tym czasie jej ukochany w pocie czoła kosi trawę. Piosenkarka tylko co jakiś czas zagląda do rozpalonego grilla i zajada się rosołem.

Trzeba przyznać, że teledysk jest bardzo ciekawy. Fani od razu docenili te niezwykłe kadry. Ci nieco uważniejsi od razu rozpoznali w teledysku ukochanego wokalistki. Nie kryją swojego zachwytu pomysłem obsadzenia go w roli.

"Kocham Stana z kosiarką".

"Zuzia odpoczywa, a biedny Staś musi kosić i się męczyć".

"Oskar Dla Stanisława za najlepszą postać drugoplanową".

Wierni fani są zachwyceni nową piosenką Sanah. A Wam jak podoba się utwór? Kto Według Was skradł teledysk - Zuza z marchewkami we włosach, czy Stanisław koszący trawę?

Zobacz też:

Sanah nagrała piosenkę z tekstem Jacka Cygana, a tu takie wieści. "Stało się to bez mojego udziału"

Niecodzienne sceny na występie Sanah. Artystka z przytupem zakończyła swoją trasę koncertową

Zaskakujące wieści na temat Sanah. Piosenkarka zawdzięcza swój sukces nie tylko talentowi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: sanah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama