Seweryn Krajewski wciąż nie przyznaje się do nieślubnej córki. Kim jest Julitta?
Seweryn Krajewski (74 l.) pilnie strzeże swojego życia prywatnego. Muzyk niechętnie opowiada o swoim życiu i stroni od blasku fleszy. Jest jednak temat, o którym chciałby zapomnieć. Artysta po dziś dzień nie uznaje nieślubnej córki Julitty Krajewskiej.
W zeszłym roku Seweryn zaczął pisać książkę o swoim życiu. Miała to być nie lada gratka dla wszystkich fanów, bowiem mogli dowiedzieć się nieco więcej o liderze Czerwonych Gitar (sprawdź!), który skrzętnie broni swojej prywatności.
Muzyk postanowił, że opisze prawdziwą historię swojego życia. Nie chciał pomijać najważniejszych wydarzeń, tj. trudnego małżeństwa z Elżbietą, śmierć ukochanego syna czy depresję.
W 1990 roku rodzinę Krajewskiego spotkała prawdziwa tragedia. Sześcioletni Maksymilian zginął w wypadku samochodowym, wracając z mamą ze szkoły muzycznej. To była prawdziwa trauma dla całej rodziny, a Seweryn nie mógł podnieść się po tej tragedii.
Wtedy też rozpadło się jego małżeństwo z Elżbietą. Przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, a ona zaczęła układać sobie życie w Polsce. To nie był jednak koniec dramatów. W 2015 roku "Na Żywo" i "Życie na gorąco" na zawsze zmąciły spokój Krajewskiego.
Okazało się, że muzyk ma nieślubną córkę Julittę Krajewską. Wszystko wydarzyło się w 1968 roku na festiwalu w Opolu. Wówczas 21-letni gwiazdor Czerwonych Gitar miał ulec pięknej blondynce, którą poznał na koncercie. Dziewięć miesięcy później pojawiła się Julitta.
Mimo że artysta nie przyznawał się do nieślubnej córki, to w 1975 roku sąd ustalił, że Krajewski jest ojcem dziewczynki. Został pozbawiony władzy rodzicielskiej i musiał płacić alimenty.
Julitta wielokrotnie starała się skontaktować z ojcem. Znalazła nawet jego adres i pojechała w odwiedziny.
Po czasie okazało się, że Krajewski nie tylko nie chce mieć kontaktu z córką, ale i wypiera się ojcostwa. Zaprezentował bowiem (jak później się okazało fałszywy) wynik testu DNA, który miał wskazywać na zerowe pokrewieństwo z Krajewską.
To jeszcze nie wszystko! Wówczas artysta zdradził, że faktycznie ma nieślubną córkę, a nawet dwie, ale żadną z nich nie jest Julitta i nie będzie zdradzał ich tożsamości. Co ciekawe, te słowa skomentowała Elżbieta Krajewska, która stwierdziła, że Seweryn żartował i to bzdura.
Oskarżenia muzyka o chęć wybicia się szczególnie dotknęły Julittę Krajewską. Niejednokrotnie podkreślała bowiem, że nie zależy jej na majątku ojca, ani na karierze. Dziś kobieta mieszka w Wielkiej Brytanii i pracuje jako księgowa.
Nie zrezygnowała jednak z prób kontaktu z ojcem i co jakiś czas pojawia się w Stanach Zjednoczonych.
Czy prawda wyjdzie na jaw i Seweryn przyzna się do córki?