Seweryn Krajewski zerwał kontakty z synem! Smutne wieści
Seweryn Krajewski (73 l.) coraz rzadziej pojawia się w Polsce. Do tego jego konflikt z synem znowu przybrał na sile...
Seweryn Krajewski (sprawdź!) na stałe mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie wiele lat temu ułożył sobie życie z nową partnerką.
Z żoną Elżbietą się rozwiódł, ale para wciąż nie podzieliła majątku. Ostatnio miało nawet dojść do spotkania, ale plany pokrzyżowała pandemia.
Wspólnie mieli zdecydować, co zrobić z domem w Józefowie, z którego obydwoje się wyprowadzili.
Gdy koronawirus zatrzymał jej byłego męża w Stanach, Elżbieta sama postanowiła zdecydować o dalszych losach willi.
Po wybuchu pandemii zrozumiała, że nigdzie nie będzie jej lepiej, jak właśnie w tym domu, który otoczony jest drzewami.
"Tutaj mam spokój, ciszę i piękne widoki. Jestem sama w lesie, gdzie śpiewają ptaki. Żyję bardzo spokojnie, ale rzeczywistość odbieram bardzo mocno. Uważam, że właśnie teraz ludzie odkryją wartość medytacji, jesteśmy pozamykani, mamy czas na to, aby popracować nad sobą, zastanowić się nad wieloma sprawami" - zdradziła w rozmowie z "Na Żywo".
Podobno Seweryn specjalnie się tym nie przejął. To tylko ułatwiło mu decyzję o całkowitym zerwaniu "polskiego etapu" w życiu.
Jak donosi "Świat i Ludzie", muzyk zerwał wszelkie kontakty z mieszkającymi tu przyjaciółmi. Nie kontaktuje się także z synem.
"A Sebastian teraz najbardziej potrzebuje ojca i jego bezcennej rady" - zdradza osoba z ich otoczenia.
Syn też został muzykiem i zajął się komponowaniem muzyki do filmów. Dostał pracę m.in. przy filmie "Kogel-mogel 3".
Teraz powstaje czwarta część, ale młody Krajewski napotkał spore problemy i nie jest już tak pewnym kandydatem dla producentów.
Sebastian liczył na pomoc ojca, ale na to się nie zanosi.
Jak czytamy w tygodniku, między panami na nowo rozgorzał konflikt.
"Znowu mieli ostre starcie. A że są do siebie bardzo podobni - honorowi, ambitni, ale i zamknięci w sobie, nie potrafili być ponad to" - ubolewa zmartwiony całą sytuacją przyjaciel Krajewskich.
Przypomnijmy, że Sebastian długo miał żal do ojca, że ten zostawił jego mamę i wyjechał do Stanów, gdzie ułożył sobie życie z inną kobietą.
Jakiś czas temu panowie się spotkali i wszystko sobie wyjaśnili. Media donosiły, że między nimi zapanowała pełna zgoda.
Cóż, najwyraźniej nie na długo. Czy Seweryn wyciągnie pomocną rękę do syna?
W końcu nigdy nie przestali być rodziną...
***