Słowa Majdana o Dodzie wywołały burzę. Zamieściła wymowny cytat
Niewybredne słowa Radosława Majdana ws. dokumentu Dody szybko poniosły się po sieci. Piosenkarka tymczasem dodała na Instagram wymowny cytat Anny Dymnej. Czyżby chciała w ten sposób odpowiedzieć byłemu mężowi? Oceńcie sami.
Doda pod koniec ubiegłego roku ogłosiła, że powstaje film dokumentalny na jej temat, którego producentem jest Amazon Prime Video. Obraz ma zostać zrealizowany na miarę tych z udziałem Roberta Lewandowskiego czy Kuby Błaszczykowskiego, które są już dostępne na platformie. Zapowiedziała już, że aż trzech z jej eks zgodziło się na udział w produkcji. Kilka tygodni później niespodziewanie głos zabrał Radosław Majdan, który w nieprzyjemnych słowach odniósł się do planów byłej partnerki.
Słowa Radosława Majdana, który nowy projekt eks żony określił bezlitośnie jako "cyrk" szybko poniosły się po sieci. Głos zabrał nawet management piosenkarki, przyznając, że... cieszy się z rozgłosu ws. nadchodzącego dokumentu.
Sama Doda opublikowała na Instagramie wymowny wpis. Słowa mają być cytatem Anny Dymnej i mówią o podstępnej naturze człowieka. Czy piosenkarka chciała w ten sposób odpowiedzieć na słowa Majdana? Oceńcie sami.
"Jednym z kłamstw tego świata jest to, że jeśli będziesz dobry dla ludzi, oni odwdzięczą się tym samym. To bzdura. Są tacy, którzy czerpią przyjemność z rujnowania innych. Jednak niezależnie od tego, jak zgniłe serca spotykasz, warto być dobrym nie po to, aby ktoś ci się odwdzięczał, ale po to, by pokazać światu, że człowieczeństwo jednak istnieje" - czytamy.
Radosław Majdan nie szczędził słów krytyki w stronę Dody. Podczas wywiadu dla serwisu Świat Gwiazd wprost przyznał, że nie weźmie udziału w jej dokumencie. Powątpiewał także w rzetelność nadchodzącego materiału.
"Nie jestem zainteresowany, żeby uczestniczyć w tym cyrku. Dziwię się, że dziennikarze tak bardzo w to wchodzą albo boją się jej zadawać tych trudnych pytań. Ale to nie moja sprawa, nie moje życie. Od 15 czy 18 lat nie jesteśmy już razem, więc jeśli pojawia się ten temat, to tylko dlatego, że Dorota z dużą powtarzalnością sobie o tym przypomina" - podsumował.
Management piosenkarki skomentował słowa Majdana w rozmowie z Plotkiem. Z przekąsem zaproszono go na premierę dokumentu Dody. "Na wszelkie odpowiedzi dotyczące życia Dody czy na pytania pana Majdana będą musieli państwo poczekać do premiery. Amazon i cała produkcja cieszą się, że narasta taka ekscytacja już teraz" - poinformowano.
Zobacz też:
Doda nie wytrzymała i zwróciła się do fanów. Jest w ciężkim szoku
Majdan nagle przerywa milczenie w sprawie Dody. "Nie chcę uczestniczyć w tym cyrku"
Nagranie z Dodą podbiło internet. Wiadomo, co dalej ze sprawą
