Reklama
Reklama

Spotkanie Deląga z hollywoodzką gwiazdą nie przebiegło zbyt miło. Tak go potraktowała

Paweł Deląg jest jednym z niewielu polskich aktorów, którzy rzeczywiście mogą pochwalić się sporymi osiągnięciami zawodowymi zdobytymi za oceanem. Artysta nie każdą swoją pracę z gwiazdami Hollywood wspomina jednak dobrze. W pamięci zapadła mu szczególnie pewna aktorka, z którą spotkanie przybrało dość nieoczekiwany przebieg.

53-letni Paweł Deląg jest jednym z najbardziej utytułowanych aktorów obecnego pokolenia. Ma on na swoim koniec role w wielu polskich filmach i serialach. Dużą karierę zrobił także za granicą. Najpopularniejszą produkcją, w której brał udział, jest oczywiście "Lista Schindlera" z 1993 roku. Deląg pojawiał się na ekranach amerykańskich, francuskich i wschodnich kin. Miał więc okazję współpracować z wieloma aktorami. Nie wszystkie z tych spotkań wspomina jednak dobrze.

Paweł Deląg współpracował z amerykańską gwiazdą. Ta potraktowała go bez szacunku

Paweł Deląg lata temu miał okazję pracować przy polsko-amerykańskiej produkcji dla dzieci pod tytułem "Karolcia", która była adaptacją znanej książki Marii Kruger. Oprócz polskiego aktora sporą rolę w filmie dostała zagraniczna gwiazda Faye Dunaway, którą możecie kojarzyć z filmów, takich jak: "Bonnie i Clyde" oraz "Sieć". We wspomnianym filmie miała ona wcielić się w postać Czarownicy Filomeny.

Reklama

Zdjęcia do "Karolci" odbywały się w naszym kraju. Cała produkcja z niecierpliwością czekała na przyjazd do Polski amerykańskiej gwiazdy. Podekscytowany przyjazdem aktorki był także Paweł Deląg, który w końcu został zaproszony do garderoby celebrytki, by móc się z nią poznać. Niestety nie został przyjęty zbyt miło.

"Kim ty jesteś?! Jak śmiesz tutaj wchodzić?! Nikt cię tu nie zapraszał, wynoś się!" - cytował jej słowa Paweł Deląg w rozmowie z film.wp.pl.

To jednak nie był koniec nieprzyjemności ze strony Faye Dunaway. Zdobywczyni "Oscara" nie chciała partnerować Delągowi w pierwszej scenie, którą razem mieli odegrać.

"Pomyślałem sobie: 'o nie, to co ona jest taką gwiazdą, że nie zasługujemy na jej obecność?'. Zrobiłem tę scenę i niebawem Faye przybiegła na plan, aby nagrać swoją partię. Ja jej oczywiście asystowałem, patrzyłem na nią, czując głęboki niesmak, gdyż dla mnie takie zachowanie to był szczyt arogancji" - wspominał Deląg.

Paweł Deląg musiał się wykazać, by zdobyć respekt zdobywczyni "Oscara"

Lody w relacji Pawła Deląga i Faye Dunaway przełamał dopiero moment, gdy amerykańska gwiazda usłyszała jak polski aktor rozmawia ze swoim managerem po francusku.

"Okazało się, że jest ogromną frankofilką i kocha język, literaturę, Paryż i wino. Cała rozmowa zamieniła się w coś fantastycznego i to wyraźnie zmieniło nasze relacje, bo jak weszliśmy na plan, to już jak najlepsi przyjaciele" - mówił Paweł.

Niestety dzieło, nad którym Paweł Deląg i Faye Dunaway wspólnie pracowali, nigdy nie ujrzało światła dziennego. Podobno w 2008 roku wznowiono zdjęcia do produkcji, jednak do tej pory nie została ona zakończona. Prawdopodobnie nie ma więc co liczyć, że fani zobaczą wspomnianą dwójkę kiedykolwiek razem na ekranie. Z tej przygody Delągowi zostały więc dość gorzkie wspomnienia związane z amerykańską gwiazdą.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Maciej Zakościelny upierał się przy opiece naprzemiennej. Zmienił zdanie

Wojciech Mann milczy na temat swojego życia prywatnego. Tyle wiadomo o jego sporo młodszej trzeciej żonie

Marcin Korcz ogłosił radosną nowinę. Jego pociecha jest już na świecie. Płyną gratulacje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Deląg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy