Stacja TTV pożegnała panią Teresę z "Goggleboxa". To był wzruszający odcinek
10 lutego 2024 roku Izabela Zeiske, znana z udziału w programie "Gogglebox" emitowanym na antenie TTV, podzieliła się tragiczną wiadomością na Instagramie. Poinformowała swoich fanów o śmierci ukochanej mamy, wyrażając ogromny smutek i żal. W poruszającym wpisie opisała matkę jako osobę pełną miłości i oddania, wyrażając trudność radzenia sobie z jej stratą.
"Serce nasze przepełnia żal, smutek... rozpacz. Dzisiaj przestało bić pełne miłości, oddania SERDUSZKO naszej ukochanej MAMUCHNY I BUNI. Życie zaczyna się i kończy, ale dla najbliższej osoby nie ma wieku i obojętnie ile ma lat zawsze jest to za mało, a ból rozsadza serce i wnętrze. MAMUNIU byłaś ogromnie troskliwą, kochającą bez granic, oddaną bez reszty Matką i Babcią..... Nie wiem jak poradzimy sobie bez CIEBIE......" - napisała zrozpaczona Izabela w mediach społecznościowych.
Przed wyemitowaniem nowego sezonu programu "Gogglebox", stacja TTV zdecydowała się uczcić pamięć Teresy Orczyk, która zmarła 10 lutego 2024 roku w wieku 88 lat. W pierwszym odcinku nowego sezonu, który został wyemitowany 26 lutego br., już na samym początku zaprezentowano wzruszający hołd dla zmarłej uczestniczki programu, podkreślając jej miejsce w sercach widzów i wspomnieniach.
"Odeszła od nas pani Teresa. Nasza Bunia. Mistrzyni ciętej, ale zawsze kulturalnej riposty. Elegancka, odważna, wiecznie głodna życia. Wciąż żyje w naszych wspomnieniach." - usłyszeć można było wczoraj na antenie TTV.
"Bunia" zmagała się z problemami zdrowotnymi. W ostatnich dniach przed śmiercią Izabela i Joachim przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że 88-latka trafiła do szpitala. Płacząc, prosili o modlitwę za Teresę.
"Są takie momenty, kiedy człowiek nawet najbardziej pozytywnie nastawiony do życia i radosny, nie potrafi tej radości wykazać. [...] Przyjechaliśmy tylko właściwie tak na moment do domu. Chimek za chwilę wraca, ja muszę tutaj coś porobić. I powiem tylko jedno: bardzo was proszę o modlitwę za mamuchnę, bardzo was proszę o modlitwę i o zdrowie. Błagam was"- mówiła Izabela.
"Dzięki za słowa otuchy i wsparcia. Jechaliśmy dzisiaj do chirurga, ale okazało się, że babusia musi zostać. No i zostanie w szpitalu. [...] Bardzo Was proszę drodzy moi internetowi przyjaciele o modlitwę za zdrowie babuni. Dzięki"- przekazał z kolei Joachim.
Babcia odeszła kilka dni po ich prośbie.
Czytaj także:
Ewa z "Gogglebox" pokazała się bez makijażu. Fani lawinowo komentują: "cudo"
Kotońscy zdradzili na czym zarabiają. Fani "Gogglebox" w szoku