Synowie Marka Kondrata są starsi od jego drugiej żony. Nie korzystają z popularności ojca
Marek Kondrat jest znanym i cenionym aktorem. Jego kultowe role na zawsze zapisały się w historii polskiej kinematografii. Prywatnie aktor przez wiele lat był związany ze swoją pierwszą żoną. Po rozwodzie jednak odnalazł szczęście u boku dużo młodszej kobiety. Ich związek wzbudził niemałą kontrowersję. Jeszcze większy skandal wywołała informacja, że para spodziewa się dziecka. Co natomiast dzieje się z synami aktora z poprzedniego małżeństwa? Czy poszli w ślady taty?
Pierwszą żoną Marka Kondrata była Ilona Gagajek. Małżeństwo przez długi czas dogadywało się bardzo dobrze. Zakochani doczekali się narodzin dwóch synów - Mikołaja i Wojciecha. W związku z tym, że dzieciństwo chłopców przypadło na czas największej popularności aktora, ten nie poświęcał im wystarczająco czasu. Wydawało się, że rodzicielstwo jest dla Kondrata bardzo ważne. W wielu wywiadach zapewniał on, że chce mieć więcej niż jedno dziecko oraz że ważne jest dla niego bycie młodym rodzicem.
"Po pierwsze nie będę miał jedynaka. Bo sam nim jestem. Po drugie byliśmy młodymi rodzicami, jak Mikołaj przyszedł na świat. Mieliśmy po 24 lata. Moi rodzice natomiast byli 40-latkami, jak się urodziłem. Więc w tym sensie przekroczyłem tradycję rodzinną. Mentalnie między mną a rodzicami była przepaść dziejowa. Oni nic nie kapowali poza tym, że mam być ubrany, nie mam się pocić i być punktualny" - mówił lata temu w wywiadzie dla "Vivy".
Marzenia Marka Kondrata o idealnym rodzicielstwie jednak się nie spełniły. Aktor po wielu latach rozstał się z żoną.
Dużo kontrowersji wzbudził jego drugi związek. Aktor zaczął spotykać się z młodszą aż o 38 lat Antoniną Turnau - córką muzyka Grzegorza Turnau. Kobieta jest młodsza od synów swojego męża.
Marek Kondrat mówił o tym, że jego dużo starsi rodzice niezbyt dobrze odnaleźli się w wychowaniu dziecka. Sam aktor pomimo tego został ojcem ponownie, w wieku 68 lat. Wraz z drugą żoną powitał na świecie w 2018 roku córkę Helenę.
"Jestem szczęśliwym człowiekiem, jestem w dobrym momencie swojego życia. Mam wspaniałych bliskich ludzi, z którymi uwielbiam przebywać, i córeczkę, o której marzyłem przez całe życie. Cieszę się, że mam ją w chwili, gdy mam na nią czas" - wyznał na łamach "Tygodnika Powszechnego" Marek Kondrat.
Czym przez lata zajmowali się synowie aktora z pierwszego małżeństwa? Czy poszli w ślady znanego ojca?
Starszy syn aktora Mikołaj studiował dziennikarstwo. W 1996 roku wystąpił u boku ojca w filmie "Słodko gorzki". Widzowie mogli go także zobaczyć w serialu "Pokój 107", który był emitowany na TVP. Mężczyzna postanowił jednak zakończyć swoją karierę aktorską. Zajął się za to prowadzeniem firmy winiarskiej.
Młodszy syn Wojciech odnalazł w sobie pasję artystyczną. Jeszcze kilka lat temu zatrudniony był jako skrzypek w Filharmonii Narodowej i występował z Orkiestrą Polskiego Radia.
O swoich pociechach Marek Kondrat w wywiadzie dla "Vivy" mówił tak:
"Zarówno Wojtek, jak i Mikołaj są dosyć zamknięci. Są błyskotliwi, inteligentni, mają kolosalne poczucie humoru i niezwykłą wstrzemięźliwość, jeśli chodzi o emocje. Ale są zamknięci w sobie. Mikołaj już w szkole średniej zaznaczył swoją indywidualność".
Synowie aktorka wybrali zupełnie inną ścieżkę zawodową niż ojciec. Postanowili podążać własną drogą i nie korzystać z pomocy znanego nazwiska. Wydaje się, że ich relacja nie jest zbyt zażyła.
Zobacz też:
Poruszające wyznanie Marka Kondrata. Aktor otwarcie mówi o samotności
Grzegorz Turnau ogłosił ws. córki. Dopiero co zięć Kondrat potwierdził koniec, a tu takie wieści
Wieści od Kondrata nadeszły znienacka. Wielkie poruszenie. Jednak definitywny koniec