Takiego Kuby Badacha nie znacie. Jego zachowanie nagrały kamery
Kuba Badach w ostatnim czasie ma naprawdę dobrą passę. Powoli stara się walczyć z łatką "męża Aleksandry Kwaśniewskiej" i "księcia kefirów". Z pewnością dobry rozgłos daje mu udział w programie "The Voice of Poland”, w którym nie tak dawno zadebiutował w roli jurora. Artysta ma na swoim koncie sukcesy muzyczne. Mało kto jednak pamięta pewien jego ikoniczny występ sprzed lat. Przypomnijmy, co działo się kiedyś w programie Kuby Wojewódzkiego.
Kuba Badach ma na swoim koncie wiele sukcesów muzycznych. Przez lata aktywności scenicznej był członkiem dwóch zespołów, a także budował swoją solową karierę. Na swoim koncie ma między innymi nagrodę Fryderyka oraz dwie złote płyty.
Prywatnie Badach od 2012 roku jest mężem Aleksandry Kwaśniewskiej, a także synem właściciela ogólnopolskiej Spółki Mleczarskiej.
Tej jesieni mąż Aleksandry Kwaśniewskiej zadebiutował w roli trenera w programie "The Voice of Poland". Z marszu stał się dość kontrowersyjną postacią. Wszystko przez to, że zaczął wdawać się w ostre dyskusje z Michałem Szpakiem. Panowie co chwilę sobie dogryzają i nie szczędzą uwag na swój temat. Trzeba przyznać, że wokalista, dzięki swojemu zachowaniu wzbudza zainteresowanie widzów.
Jego obecność w show została doceniona przez Roberta Janowskiego. Starszy kolega po fachu w wywiadzie podkreślił zaangażowanie i doświadczenie sceniczne Badacha.
"Myślę, że to jest miejsce dla niego. On dużo wie. Całe życie jest na scenie. (...) Fajnie się go słucha, niczego nie udaje. To jest bardzo naturalne" - powiedział Janowski w rozmowie z portalem JastrząbPost.pl
Lata temu Kuba Badach pojawił się w programie Kuby Wojewódzkiego. Został wtedy poproszony przez dziennikarza o wykonanie na antenie piosenki "Ona tańczy dla mnie" [POSŁUCHAJ] z repertuaru discopolowego zespołu Weekend.
Muzyk pokusił się jednak o zaprezentowanie wykonania piosenki, które znacznie różniło się od oryginału. Zaśpiewał w swoim stylu, czyli spokojnie i z dużą starannością.
Po udostępnionym na Facebooku fragmentem programu od razu pojawiły się komentarze zachwalające męża Aleksandry Kwaśniewskiej.
"Piękny głos. Skuszę się na jego płytę, bo z takim głosem na pewno mnie nie zawiedzie".
"To jest KLASA!".
"Tak właśnie jest w Polsce. Wykonawcy, którzy zasługują na prawdziwy podziw, są gdzieś tam schowani za tymi, których w ogóle powinno nie być na scenie. Smutne. Brawo, panie Kubo".
Pisali zachwyceni fani.
Kto by pomyślał, że Kuba Badach wykonał kiedyś piosenkę z gatunku disco polo na oczach tylu widzów.
Zobacz też:
Wyszło na jaw ws. "The Voice of Poland". "Winni" Badach i Szpak
Wyszła na jaw prawda ws. małżeństwa Badacha. Aleksander Kwaśniewski się wygadał
Kwaśniewska i Badach już podpisali dokumenty. Ola znienacka ogłosiła, zostało mało czasu