Teresa Rosati szczerze o relacji z córką, Weroniką. Już wiadomo, jak wygląda ich kontakt
Teresa Rosati, jedna z czołowych polskich projektantek mody, opowiedziała o swojej relacji z Weroniką Rosati. Choć córka na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, nie stroni od rozmów z mamą. 78-latka wyjawiła, jak udaje im się utrzymywać kontakt na odległość.
Teresa Rosati to nie tylko jedna z najpopularniejszych polskich projektantek mody, ale także mama Weroniki Rosati. Choć z powodu przeprowadzki aktorki do Ameryki, dzieli je tysiące kilometrów, panie nie stronią od bliskiego kontaktu. W rozmowie z Super Expressem 78-latka wyjawiła, że dzięki nowoczesnym technologiom codzienne rozmowy telefoniczne stały się dla nich normą. Kobiety dyskutują nie tylko o sprawach zawodowych, ale także o życiu prywatnym.
"Tak, to fakt. Ponad 11 godzin lotu samolotem. Oczywiście, to jest teraz tak łatwe, prawda, ten kontakt telefoniczny. No, głównie telefoniczny. Rozmowy odbywają się codziennie, bo jest szereg tematów, które nas obie bardzo interesują, nie mówiąc już o takich bardzo przyziemnych. I byłyśmy do tego przyzwyczajone, więc w ogóle nie odczuwam tej odległości. Wydaje mi się, że Weronika jest gdzieś w pobliżu i ona również tak ma" - wyznała.
Teresa Rosati wielokrotnie wspominała, że córka jest jej oczkiem w głowie. Projektantka kibicuje jej amerykańskiej karierze i z dumą informuje o międzynarodowych sukcesach swojej pociechy. Kilka tygodni temu przekazała, że Weronika zaangażowała się w kolejny ważny projekt.
"Z wielką dumą dzielimy się z Wami wspaniałą wiadomością, że nasza córka Weronika Rosati została współproducentem wykonawczym filmu 'LEAR REX', znakomitej adaptacji sztuki Williama Szekspira. W obsadzie zdobywcy Oscarów: Al Pacino, Jessica Chastain w reżyserii Bernarda Rose. Wielkie Gratulacje Weroniko" - napisała w treści instagramowego posta.
Kobieta nie ukrywa, że z niecierpliwością oczekuje na każdorazowy przyjazd Weroniki z 7-letnią wnuczką Elizabeth. Tak stało się w ostatnim czasie, kiedy aktorka pojawiła się na urodzinach mamy. Jej wizyta była szczególnie ważna dla Rosati, która specjalnie przesunęła termin uroczystości, aby 40-latka mogła wziąć w niej udział. Mimo napiętego grafiku, celebrytce udało się znaleźć chwilę na spotkanie z bliskimi.
"Tak, tak, to prawda. Zgadza się, tak. No niestety ze względu na inne obowiązki, zobowiązania jest to bardzo krótki pobyt" - podsumowała projektantka w rozmowie z Super Expressem.
Zobacz też:
Mama Weroniki Rosati dostała niespodziewany telefon z Nowego Jorku. Oto co stało się później
Mama Weroniki Rosati z niespodziewanym sukcesem podczas igrzysk. To może być przełom
Rosati pokazała swoją piękną mamę! "Wiek to tylko liczba"