To stanie się w sobotę. Chylewska nie ma wątpliwości, co do wyniku [POMPONIK EXCLUSIVE]
Paulina Chylewska już jesienią zadebiutuje w roli prowadzącej "The Voice of Poland". Doświadczona dziennikarka do tej pory związana była przede wszystkim ze sportem. To on zajmował szczególne miejsce w jej sercu oraz w pracy zawodowej. W trakcie spotkania w studio "The Voice of Poland" prezenterka poruszyła w rozmowie z naszym reporterem kilka wątków sportowych. Między innymi przewidziała wynik sobotniego meczu finałowego polskich siatkarzy. Widać, że dziennikarka, pomimo pracy nad muzycznym show, nadal z uwagą śledzi poczynania sportowców.
Paulina Chylewska dysponuje najlepiej sprawdzonymi informacjami, jeśli chodzi o polski sport. Dziedzina ta jest nie tylko jej pracą, ale także ogromną pasją. W rozmowie z naszym reporterem Damianem Glinką przyznała, że w tym roku nasi sportowcy, za zdobycie medalu na Igrzyskach Olimpijskich otrzymają sowite wynagrodzenie.
"Trzeba przyznać, że w tym roku Polski Komitet Olimpijski bardzo hojnie będzie nagradzać medalistów. Złoci medaliści między innymi dostawać będą mieszkanie, dzieło sztuki, chyba jakiś diament, o ile dobrze pamiętam. No i oczywiście gratyfikacje finansowe" - wyjawiła dziennikarka.
Jednocześnie prowadząca "The Voice of Poland" stwierdziła, że nagrody te nie są przesadzone.
"Wielu z tych sportowców pracuje naprawdę całe swoje życie na to, żeby stanąć na podium olimpijskim. [...] Dla nich ten medal jest przepustką do tego, żeby po pierwsze poszukać być może sponsorów, poszukać dodatkowego finansowania, a te nagrody dla nich są idealnym startem, by myśleć dalej o swojej karierze" - powiedziała.
Wielu osobom przeszkadza to, że sportowcy zarabiają niebagatelne pieniądze za sukcesy na imprezach sportowych. Po drugiej stronie tego stwierdzenia stoi za to Chylewska, która w rozmowie z Damianem Glinką postanowiła trochę zaczepić polskich kibiców.
"Bardzo chcemy wszystkim sportowcom kibicować, bardzo się ze wszystkich medali cieszymy, ale po to, żeby mogli ten sport naprawdę na zawodowym, profesjonalnym poziomie uprawiać, muszą mieć do tego środki" - stwierdziła jasno.
Kolejnym tematem, który niesamowicie rozgrzewa Polaków, zwłaszcza w obliczu sukcesu naszych siatkarzy, jest to, który sport powinien być tym "sportem narodowym". Doświadczona dziennikarka uważa, że nie ma się co kłócić na ten temat. O statusie "sportu narodowego" decyduje przede wszystkim to, że piłka nożna jest po prostu najpopularniejszą dyscypliną na świecie. Niezależnie od tego, że nasi reprezentanci nie prezentują zbyt wysokiego poziomu.
Doświadczona dziennikarka sportowa w rozmowie z naszym portalem postanowiła także dać swoje predykcje na temat sobotniego meczu siatkarzy. Przypomnijmy, że w środę reprezentacja Polski pokonała graczy Stanów Zjednoczonych 3:2. Tym samym zawodnicy wywalczyli awans do finału Igrzysk Olimpijskich. Oznacza to, że na pewno z Paryża przywiozą jakiś medal.
Paulina Chylewska jest pewna, że będzie to złoto.
"Jestem pewna, że będzie złoto, mimo że grają z Francuzami, mimo że grają we Francji, mimo, że grają przeciwko całej hali, ale po tym, co zrobili wczoraj, w meczu półfinałowym, myślę sobie, że idą już prościuteńko po ten złoty medal. Tego bardzo im życzę".
"Idźcie po złoto, bo absolutnie Wam się należy" - przekazała na koniec naszym reprezentantom.
My także trzymamy kciuki za naszych siatkarzy i z niecierpliwością czekamy na sobotni mecz.
Zobacz też:
Bartosz Kurek zrobił to od razu po meczu. Emocje go poniosły. Co za sceny
Partnerka Tomasza Fornala ekscytuje się sukcesem polskich siatkarzy. Tak pogratulowała ukochanemu
