Tuż po odpadnięciu z "TzG" poruszony Kurzajewski zabrał głos. Nie spodziewał się
Maciej Kurzajewski był jednym z faworytów w wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami". Niespodziewanie jednak prezenter odpadł w drugim odcinku i jako pierwszy z całej dwunastki uczestników pożegnał się z marzeniami o zdobyciu "Kryształowej Kuli". Tuż po zakończeniu odcinka dziennikarz skomentował decyzję widzów. Nie krył swojego poruszenia.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Drugi odcinek 16. edycji "Tańca z gwiazdami" przyniósł wiele emocji. Pary zaprezentowały niezwykle wysoki poziom, a jury nie szczędziło komplementów w stronę uczestników. Według ocen Pavlović, Wygody, Maseraka i Kasprzyk najlepiej poradziła sobie para nr 1, czyli Blanka i Mieszko Masłowski, którzy zatańczyli quickstepa, za którego zgarnęli 40 punktów.
Ku zdziwieniu wielu osób z "TzG" głosami publiczności musiał pożegnać się Maciej Kurzajewski i jego partnerka Lenka Kliemntowa. Taniec pary przez jury został oceniony całkiem dobrze. Za walca angielskiego zgarnęli oni 28 punktów. To jednak nie wystarczyło, by utrzymać się w programie.
O tym, kto odpadnie w kolejnym odcinku "Tańca z gwiazdami" przekonacie się oglądając show w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Po zakończeniu odcinka Maciej Kurzajewski był rozchwytywany przez dziennikarzy, którzy oczywiście chcieli się dowiedzieć, jakie emocje towarzyszą prezenterowi "halo tu polsat". Dziennikarz nie ukrywał, że jest bardzo szczęśliwy z powodu tego, że w ogóle udało mu się wystąpić w show.
"To była krótka i intensywna przygoda, ale zapamiętam ją, jakbyśmy tańczyli nie trzy miesiące, a rok" - powiedział w wywiadzie opublikowanym na Instagramie programu.
Maciej Kurzajewski był lekko zdziwiony tym, że ze wszystkich uczestników to on tego wieczoru otrzymał najmniej głosów.
"To był zaskakujący dzień w finale dla nas. Nikt z uczestników nie spodziewa się i nie chce odpaść w pierwszym programie. Jest jak jest. Ja to będę wspominał jako jedną z największych przygód mojego życia" - wyznał.
W trakcie wywiadu swojego wzruszenia nie kryła Lenka Klimentowa, która bardzo żałowała, że nie miała okazji dłużej popracować z Kurzajewskim. W pewnym momencie oczy tancerki zaszkliły się. Ledwo zdołała wypowiedzieć takie słowa:
"On nigdy nie przychodził zmęczony. Pytałam go dziś kilka razy i mówił, że czuje się świetnie. Ma tak fajną, ciepłą energię. Ja chciałabym, żeby każdy poznał ciebie takim, jakim jesteś".
Zaraz po tym i w oczach Macieja pojawiły się łzy. Widać, że między nim a Lenką wytworzyła się specjalna relacja, która być może będzie kontynuowana po programie.
Zobacz też:
Kasia Cichopek zachwyciła na widowni "TzG" w "małej czarnej". Przyszły też inne gwiazdy
Przeżyła trudne chwile przed "TzG". Pamięta wszystko jak przez mgłę [POMPONIK EXCLUSIVE]
Narożnej słuchają tysiące fanów. Nigdy nie dostała liczącej się nagrody [POMPONIK EXCLUSIVE]
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych