Reklama
Reklama

Roman Polański uprawiał seks z nieletnią. Żona: "Wszystkie chciały się z nim przespać"

Roman Polański przed laty przyznał się do uprawiania seksu z nieletnią, był też później oskarżany przez grono kobiet o molestowanie seksualne, a nawet gwałt. Mimo to wciąż znajdują się osoby, które bronią reżysera. Jego żona, Emmanuelle Seigner w trakcie ostatniego wywiadu pokusiła się o szokującą tezę, że wszystkie kobiety i młode dziewczyny chciały przespać się z Polańskim.

Nie jest żadną tajemnicą, że Roman Polański to dla wielu kobiet we Francji i Polsce postać znienawidzona. Reżyser w 1978 roku został uznany za winnego gwałtu na nieletniej, ale przed usłyszeniem wyroku, opuścił Stany Zjednoczone. Nawet z taką skazą na życiorysie przez lata tworzył kolejne filmy i był przyjmowany na czerwonym dywanie. Sytuacja zmieniła się wraz z pojawieniem się ruchu #MeToo.

Reklama

Kolejne kobiety oskarżyły Polańskiego o to, że miał je molestować lub nawet zgwałcić. Każdemu publicznemu pojawieniu się twórcy, zaczęły więc towarzyszyć gorące protesty części publiczności. Wciąż jednak nie brak osób, które występują w jego obronie. Jedną z nich jest Emmanuelle Seigner. Żona Romana Polańskiego od dawna stoi murem za ukochanym, ale dopiero teraz szerzej opowiedziała o swoim stosunku do wymienionych powyżej kontrowersji. I chyba byłoby dla niej lepiej, jakby dalej milczała.

Emmanuelle Seigner twierdzi, że Roman Polański nie zrobił nic złego

Była modelka w rozmowie ze stacją TF1 po raz pierwszy tak otwarcie odniosła się do skandali wokół Polańskiego. Jej zdaniem w ogóle nie ma o czym mówić, bo "mężczyzna, z którym mieszka, wcale nie jest osobą, o której słyszy". Roman Polański podobno jest bardzo dobrym ojcem i mężem, który nic nie mógł poradzić na to, jaki atrakcyjny wydawał się wszystkim przed laty:

Roman Polański nie mógł się odpędzić od kobiet

Seigner dodała ponadto, że Polański uciekł z USA przed "niesprawiedliwością". Ma też swoje zdanie na temat zgwałconej przez męża Samanthcie Geimer. Podobno wtedy były inne czasy niż obecnie, a ofiara Polańskiego, pomimo bardzo młodego wieku, "prowadziła już życie seksualne". Świadczy zaś o tym podobno fakt, że miała chłopaka.

Zresztą, zdaniem Emmanuelle Seigner, skoro Geimer 20 lat później wybaczyła swojemu gwałcicielowi, to nie ma powodów dalej drążyć tematu. Przyjęta przez eks-modelkę linia obrony z pewnością wywoła spore poruszenie w Polsce i Francji, bo brzmi prawie jak zrzucanie winy za molestowanie i gwałty na kobiety. Bo przecież skoro "wszystkie chciały spać" z Polańskim, to (według jego żony) nie zrobił niczego złego, nawet jeśli faktycznie wykorzystał oskarżające go ofiary.

Zobacz też:

Nowe fakty o ucieczce Polańskiego z USA. Co wyciekło?

"Nie chwalmy laski, która wychodzi za milionera" - Bomba ostro o kobietach.

Anna Lewandowska zobaczyła nagrodę dla męża i zrobiła TO.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Roman Polański
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy