Reklama
Reklama

Urbańska i Józefowicz podzielili się radością ze światem. Spływają same gratulacje

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz tworzą małżeństwo od wielu lat. Owoce ich miłości jest córka Kalina, która - wiele na to wskazuje - podąży śladami znanych rodziców. Ci nie kryją dumy z jedynaczki. Teraz w ich pałacu w Jajkowicach pojawił się kolejny powód do radości. Gdy ogłoszono to publicznie, z całej Polski od razu zaczęły spływać gratulacje.

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz na przestrzeni lat udowodnili, że są dla siebie wręcz stworzeni. Choć złośliwi na początku ich znajomości twierdzili, że to tylko przelotny romans reżysera z początkującą aktorką. 

Małżonkowie od lat tworzą zgrany duet w życiu zawodowym i prywatnym, choć niedawno Janusz nieco namieszał, "żartując" ze sceny na temat rozstania z Nataszą. Potem musiał wszystko odkręcać, bo zrobił się medialny szum. 

Reklama

Donosili o rozstaniu Józefowicza i Urbańskiej, a taki był finał

Media pisały jednak już wcześniej, że Janusz i Natasza nie dogadują się chociażby w kwestii przyszłości ich jedynaczki Kaliny. Ta postanowiła bowiem wkroczyć do show-biznesu, co miało nie do końca podobać się ojcu. 

"Chciałby ustrzec Kalinę przed nieprzyjemnościami i oskarżeniami o nepotyzm. Pamięta czego doświadczyła Natasza. Wolałby, żeby wybrała liceum filmowe, a potem szkołę aktorską. By powoli, krok po kroku, dochodziła do swojego sukcesu. Natasza ma inne zdanie, przez to w ich domu zaczęło iskrzyć" - donosiła osoba z ich otoczenia w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Wielka radość w domu Urbańskiej i Józefowicza

Spory jednak ostatnimi czasy ucichły, przynajmniej w mediach. Ostatnio Natasza opowiadała, że Kalina bardzo ją wspiera i jest pierwszą recenzentką twórczości mamy. A tak poza tym to "kopia ojca". 

"Ona jest pierwszą recenzentką wszystkich moich rzeczy, które robię. Zawsze jej pierwszej puszczam najpierw piosenkę, zanim powstanie jeszcze teledysk. Co myśli, czy lubi i fajnie, bo jest bardzo szczera. Nie powie mi, że ładnie mamo, nie, nie. Nie ma tego, to jest super. Ona jest taki Janusz, tylko że w kobiecym anturażu. Taki mały Janusz, ale już taka też bardzo dorosła jest, jak na te swoje 16 lat, w sensie myślenia o ludziach, świecie. Myślę, że mogłaby zostać dobrym psychologiem, bo jest bardzo empatyczna, bardzo też taka czuła na ludzi i to, co się dzieje wokół niej" - wyznała Natasza w Onet Rano. 

Nic więc dziwnego, że 12 grudnia to w ich domu wielkie święto i powód do ogromnej radości. Tego dnia Kalina obchodzi swoje urodziny!

Urbańska i Józefowicz podzielili się radością. Ogłosili ws. ukochanego dziecka

Jej mama podzieliła się radością ze światem na Instagramie, zamieszczając ich wspólne zdjęcie i dodając wpis:

"Bądź zawsze sobą córeczko. B-Day girl" - napisała dumna Natasza.

Specjalne życzenia pojawiły się też na profilu Teatru Buffo, który należy do ojca Kaliny. Jedynaczka już zresztą tam pracuje i występuje. Nic więc dziwnego, że tata i cały zespół też postanowili uczcić urodziny Józefowiczówny. 

"Serdeczne życzenia urodzinowe ślemy Kalinie Józefowicz! Kalina! Życzymy Ci nieustającej pasji i rozwoju, spełnienia najskrytszych marzeń, zdrowia i szczęścia, oraz wszystkiego, co najlepsze.

"Moja" - dopisała wyraźnie wzruszona mama, a pod postem pojawiła się masa życzeń i gratulacji od ludzi z całej Polski. Większość nie kryła wzruszenia, że Kalina to tak piękna i utalentowana osoba. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Natasza Urbańska wprost o swojej aktualnej relacji z Januszem Józefowiczem. Koniec wątpliwości

Niepokojące wieści dla Nataszy Urbańskiej. Kolejna porażka może zaboleć

Natasza Urbańska wszystko sama potwierdziła. Otwarcie ogłosiła. "Mały Janusz"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | Janusz Józefowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy