Waldemar z programu "Rolnik szuka żony" w potrzasku. Widzowie go ostrzegają
"Rolnik szuka żony" od lat jest jednym z przebojów TVP. W nowej, 10. edycji poznaliśmy niedawno rolników oraz ich potencjalne "drugie połówki". Ogromną sympatią wśród widzów cieszy się Waldemar spod Pakości na Kujawach. Mężczyzna w show zainteresował się piękną Ewą. Niestety, internauci przed nią ostrzegają. Oto co sugerują...
Waldemar z programu "Rolnik szuka żony" jest jedną z ciekawszych postaci w show. Mężczyzna ma wiele zainteresowań, które przyciągają do niego kobiety. Interesuje się kinem oraz tańcem towarzyskim.
W programie do swojego gospodarstwa Waldemar zaprosił trzy kandydatki. Najbardziej w oko wpadła mu Ewa, która na co dzień spełnia się jako piosenkarka.
Zobacz też: Nieprzyjemne sceny w "Rolnik szuka żony". Uczestniczki zapomniały, że są nagrywane
Ewa z programu "Rolnik szuka żony" w TVP nie pojawia się po raz pierwszy. Już w 2011 roku wzięła udział w show "Szansa na sukces", następnie poszła do TVN, gdzie wystąpiła w "Mam talent". Niestety, tam również nie odniosła spektakularnych sukcesów. Ewa w programie mówiła, że zamiłowanie do muzyki odziedziczyła po dziadku.
Waldemarowi Ewa wyraźnie imponuje. Niestety internauci go przed nią ostrzegają. W sieci nie brak głosów, że kobieta chce tylko wykorzystać mężczyznę, ponieważ pragnie sławy.
"Waldek uciekaj od Ewy. Ona jest piosenkarką i przyjechała się promować, a ten się zakochał"
"Ewa chce się jedynie promować jako piosenkarka - szkoda, że cudzym kosztem, bo Waldek w nią wpatrzony"
"Piosenkarka chce się wybić - wątpię tu w jakiekolwiek jej uczucia" - pisali w sieci internauci.
Zobacz też:
Anna z "Rolnik szuka żony" mieszka w pałacu, ale nie szuka księcia. Oto co się okazało
Darek z "Rolnika" ma spore wymagania. Tak mieszka hodowca nowalijek