Wieści w sprawie Brzozowskiego nie zostawiły złudzeń. To jednak nie były o nim plotki

Rafał Brzozowski w ostatnich latach rozwijał prężnie swoją karierę w TVP. Prowadził tam liczne programy i grał koncerty. Zasłynął też przejęciem fuchy po Robercie Janowskim w "Jaka to melodia?".

W ostatnim czasie role się jednak odwróciły i Robert wrócił na swoje dawne stanowisko, a Brzozowski musiał pożegnać się z pracą na Woronicza. 

Wielu zastanawiało się, co teraz Rafał pocznie. Oferty pracy z konkurencyjnych stacji raczej się nie posypały. Ostatecznie okazało się, że celebryta znalazł pracę na statku. 

Opuszcza Polskę i zaczyna swoją przygodę jako śpiewający do kotleta na wielkich wycieczkowcach dla bogaczy. 

"W najbliższym czasie czeka mnie dużo wyjazdów zagranicznych i mówię tu o wyjazdach zawodowych. Już przygotowuję się do dużego koncertu z orkiestrą w Toronto, do tego będę występował na ogromnych wycieczkowcach pływających po Karaibach. Zaś w grudniu i styczniu będę miał występy świąteczne w Stanach. Przyznam, że w USA będę teraz spędzał dużo czasu i będę tam dużo grał" - pochwalił się "Faktowi" były już prowadzący "Jaka to melodia?

Niespodziewanie nową pracę Rafała postanowił skomentować Kuba Wojewódzki. Widać, że między nimi jest naprawdę gorąco, bowiem showman z TVN już któryś raz wbija szpilę "koledze" z branży. 

Tym razem - jak zresztą zazwyczaj - Kuba nie gryzł się w język. Oto jak z niego zakpił w tygodniku "Polityka":

"Rafał Brzozowski, była gwiazda TVP, wyznał, że jest bardzo szczęśliwy, gdyż dostał pracę "na ogromnych wycieczkowcach pływających na Karaibach". Rafał ewidentnie lubi pracować w instytucjach, które mogą pójść na dno" - zakpił w swoim stylu Kuba Wojewódzki.

Zobacz też:

Rafał Brzozowski nie mógł powstrzymać się od komentarza. Stanął w obronie słynnej artystki

Mocny komentarz Rafała Brzozowskiego ws. decyzji TVP. "Tu nie mam żadnych wątpliwości"

Brzozowski już nie rozpacza przez "Jaka to melodia". Przyłapano go u boku nie lada piękności