Witold Paszt przed śmiercią miał jedno życzenie. Zespół VOX planuje go zrealizować: "Czeka na występy"
Witold Paszt (†68 l.) zmarł 18 lutego 2022 roku. Był pomysłodawcą i członkiem zespołu VOX od początku jego istnienia, a wszyscy wraz z jego śmiercią zastanawiali się, stanie się z resztą twórców hitu "Bananowy song". Okazuje się, że Witold miał plan na zespół, nawet po swojej śmierci!
Witold Paszt, który zmarł w wieku 68 lat był założyciel i trzonem zespołu VOX. O śmierci muzyka poinformowały córki Natalia i Aleksandra, które nie ukrywały, że śmierć ojca była dla nich ogromnym ciosem.
Zwłaszcza po tym, jak w 2018 roku zmarła ich mama, Marta Paszt. Uwielbiany przez wszystkich juror programu "The Voice Senior" dołączył do swojej żony, z której śmiercią się nigdy nie pogodził.
Przeczytaj koniecznie: Witold Paszt i Marta Paszt: Historia ich miłości, która trwała 50 lat!
Zespół VOX, blisko rok po śmierci piosenkarza postanowił powrócić na scenę. Jak tłumaczy Dariusz Tokarzewski w wywiadzie dla "Faktu", Witek by tego chciał.
"Witek kochał zespół, VOX był dla niego szalenie ważny i każdy występ traktował bardzo poważnie. Nawet gdy chorował i był już słaby, występował, i chciał się spotykać z publicznością. On to kochał, chciał, by Vox istniał dalej, nawet jeśli jego nie będzie wśród nas. Wiem, że gdzieś tam patrzy na nas z góry i czeka na występy".
Witold Paszt do końca wierzył, że uda mu się powstrzymać chorobę i będzie mógł jeszcze występować przez długie lata. Dlaczego? Ponieważ kochał i szanował publiczność.
"Najbardziej świętą rzeczą jest publiczność. Witek często podkreślał, że nie ma złej publiczności, a jak ktoś schodzi ze sceny i tak mówi, to znaczy, że sam tego dnia był słaby i nie dał z siebie wszystkiego. Zawsze nam to wpajał. Pełne zawodowstwo i profesjonalizm. Witek do tego stopnia podchodził poważnie do występów, że nawet niektóre kostiumy sam wymyślał. Potem konsultował je z żoną i dawał nam do akceptu. Wygląd na scenie też był ważny. Czasami żartował, że jak czegoś się nie dośpiewa, to się "dowygląda" - mówił Dariusz Tokarzewski po śmierci Witka.
Dariusz Tokarzewski jest członkiem grupy od 1987 roku. Choć na przestrzeni lat historia zespołu VOX zmieniała się, a często przybierała też dramatyczny obrót, to przyjaciele chcieliby spełnić marzenie Witolda. Okazuje się, że do zespołu może dołączyć wyhątkowa osoba, którą jest...kuzyn Witolda Paszta, Jurek Słota.
"Do zespołu zdecydował się wrócić kuzyn Witka, który śpiewał z Voxem przez lata i odszedł w 2020 roku. Jurek Słota jest gotowy i myślimy o koncertach. Będzie nam ciężko bez Witka, ale chcemy spróbować" - podsumował Tokarzewski dla "Faktu".
Warto przypomnieć, że spekulowano iż do członków legendarnej kapeli miałby dołączyć Ryszard Rynkowski, który występował z VOX przed swoją karierą solową.
Zobacz też:
Zespół VOX był naznaczony tragediami: śmierć, pobicie i załamanie psychiczne
Tak mieszkał Witold Paszt: oldskulowa oaza. Był otoczony zwierzętami!
Nowy członek grupy Vox zastąpi Witolda Paszta? W tle nazwisko znanego muzyka
Witold Paszt: muzycy z zespołu wspominają zmarłego artystę. "Żadnej nutki nie odpuścił"