Włodarczyk nie mogła dłużej milczeć. Nagle wybuchła z oburzenia. Zrobiło się nieprzyjemnie

Agnieszka Włodarczyk w polskim show-biznesie zaistniała już jako młoda dziewczyna. Filmy takie jak "Sara" czy "Poranek kojota" były dla niej prawdziwą przepustką do otrzymania statusu gwiazdy. Od tego czasu Agnieszka radzi sobie jak umie, by podgrzewać wokół swojej osoby zainteresowanie mediów.

Włodarczyk chętnie publikuje zdjęcia oraz nagrania ze swojego życia prywatnego w sieci. Na samym instagramowym koncie obserwuje ją ponad 350 tysięcy osób. To właśnie tam kobieta dodała przejmujący wpis, w którym opowiedziała internautom o swojej wizycie z synem na SOR-ze. Aktorka skupiła się także na skomentowaniu obecnego rządu.

Zobacz też: Włodarczyk nie ukrywa już prawdy o stanie zdrowia syna. Błyskiem polecieli do szpitala

Agnieszka Włodarczyk na InstaStories opublikowała link do zbiórki pieniędzy na chore dziecko. Gwiazda robi takie akcje regularnie, więc nie jest to dla niej nic nowego. Prócz linka postanowiła publicznie skrytykować politykę obecnego rządu.

"Przeraża mnie to, że w tym kraju, mając chore dziecko, musisz prosić o pomoc obcych ludzi. Robić zbiórki, żebrać. No bo co innego ci pozostaje... Państwo ma w d***e, politycy mają w d***e, zostajesz sam. Rodzić dzieci - spoko, ale jak są problemy, to nie nasze dzieci, ogarniajcie sobie sami. Jedźcie do stanów, róbcie sobie zbiórki" - powiedziała wyraźnie zdenerwowana Agnieszka.

Włodarczyk udostępniła kilka wiadomości oburzonych obserwatorów, a następnie zaczęła głośno myśleć nad tematem wykupienia polisy na życie.

"Jedna z was napisała mi o polisie na życie. Może warto się nad tym zastanowić. Jeśli macie jakiego ubezpieczyciela godnego zaufania, to napiszcie mi" - powiedziała w sieci Włodarczyk.

Zobacz też:

Mordercze wyzwanie Roberta Karasia. Nie do wiary, na co się porwał!

Agnieszka Włodarczyk załamana stanem swojego partnera. Jego wyścig to ból i cierpienie

Włodarczyk pilnie zaapelowała do fanów. Chodzi o jej syna