Wojciech Szczęsny już się nie wykręci. Obiecał to Krupińskiej na wizji
Nie tak dawno Wojciech Szczęsny niespodziewanie ogłosił, że "zawiesza rękawice na kołek" i definitywnie kończy swoją karierę piłkarską. Decyzja ta była szeroko komentowana w mediach, nie tylko przez portale, ale także przez fanów sportowca i jego kolegów z branży. Wszyscy byli zainteresowani powodami tej decyzji oraz planami Szczęsnego na przyszłość. W rozmowie z Pauliną Krupińską były sportowiec otworzył się nieco na temat życia prywatnego. Przy okazji obiecał coś znanej prezenterce.
Pod koniec sierpnia Wojciech Szczęsny oficjalnie ogłosił w mediach społecznościowych, że kończy swoją karierę. Od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że bramkarz być może zrezygnuje z grania w reprezentacji, ale chyba nikt nie podejrzewał, że podejmie aż tak radykalne kroki i zrezygnuje z grania całkowicie.
"Chociaż moje ciało jest gotowe na kolejne wyzwania, to serce już nie. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i naszej dwójce pięknych dzieci Liamowi i Noelii. Dlatego postanowiłem odejść z zawodowego futbolu" - przekazał oficjalnie Wojciech Szczęsny.
Przypomnijmy, że Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko nie tak dawno doczekali się narodzin swojej drugiej pociechy. Noelia przyszła na świat na początku lipca. Faktem tym dumni rodzice bardzo szybko pochwalili się na Instagramie. Widać, było, że są bardzo szczęśliwi. Nic więc dziwnego, że teraz Wojciech Szczęsny chce poświęcić jeszcze więcej czasu swoim najbliższym.
Kiedy Szczęsny ogłosił zakończenie kariery, wszyscy od razu zaczęli się zastanawiać, czym teraz będzie się zajmował. Obecnie przebywa z żoną oraz dziećmi w słonecznej Andaluzji, gdzie rodzina kilka lat temu zakupiła dom. Podobno Szczęśni czują się w tym miejscu bardzo dobrze. Być może letnia rezydencja stanie się ich domem na stałe. W końcu Marina już kiedyś deklarowała, że nie chce wracać do Polski.
Wojciech Szczęsny właśnie udzielił wywiadu w "Dzień dobry TVN". W rozmowie z Pauliną Krupińską złożył obietnicę, którą teraz będzie musiał dotrzymać.
Jak się okazuje, syn prezenterki TVN-u jest ogromnym fanem Szczęsnego. Przy okazji, więc znana mama zadała piłkarzowi pytanie, które nurtowało ciekawskiego chłopca.
"Mamo, zapytaj go, co zrobić z tymi wszystkimi rękawicami?" - padło na wizji.
Na to Szczęsny z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru odpowiedział:
"Jędruś, wujek trochę tych rękawic ma. To jest moja obietnica przed całą Polską. Wujek Wojtek wyśle Ci jedną parę rękawic" - zapewnił były bramkarz.
Jak widać, Wojciech Szczęsny bardzo docenia swoich fanów i nadal stara się być dla nich wzorem. Przy tym nadal zachowuje dystans do swoich sukcesów i chce dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami. Teraz konieczne musi dotrzymać słowa danego znanej prezenterce i jej synowi, by utrzymać swoją dobrą opinię.
Zobacz też:
Marina zwlekała dwa dni, by zareagować na decyzję męża. Padły niesłychane słowa
To on był pierwszą wielką miłością Mariny. Po latach wyjawił prawdę o ich relacji
Paulina Krupińska pod wrażeniem Cichopek i Kurzajewskiego. Oto co wyznała
