Wpadka Izabelli Krzan. Wymsknęło jej się na wizji
Od niedawna fani duetu Izabelli Krzan i Tomasza Kammela znów mogą podziwiać parę na wizji. Prezenterzy zamienili jednak telewizję na internet i teraz współpracują z Krzysztofem Stanowskim. Para prowadzi wspólny program. Podczas ostatniej transmisji pomiędzy Krzan a Kammelem doszło do dość nietypowej wymiany zdań. Wszystko zarejestrowały kamery.
Izabella Krzan i Tomasz Kammel przez wiele lat współpracowali z Telewizją Polską. Ona występowała między innymi w "Kole fortuny" oraz programie "Czar par". On przez lata był prowadzącym "The Voice of Poland", "The Voice Kids", czy "Dance, dance, dance".
Krzan i Kammel prowadzili wspólnie śniadaniówkę. W "Pytaniu na śniadanie" tworzyli zgraną i lubianą przez widzów parę. Na początku tego roku jednak oboje musieli pożegnać się z pracą w telewizji.
Modelka szybko znalazła nowe miejsce zatrudnienia. Rozpoczęła współpracę z Krzysztofem Stanowskim, który w tym czasie uruchamiał "Kanał Zero".
Wszyscy czekali na doniesienia o tym, jak swoją karierę poprowadzi dalej Tomasz Kammel. Można się było domyślać, że dziennikarz prędzej czy później zostanie przez kogoś zatrudniony.
W końcu we wrześniu okazało się, że Tomasz Kammel podobnie jak jego koleżanka z TVP związał się z redakcją Krzysztofa Stanowskiego.
Izabella i Tomasz podkreślają, że w youtubowym formacie mają o wiele większą swobodę, niż w telewizji. Sami mogą dobierać tematy i nie muszą kurczowo trzymać się scenariusza. Mogą także reagować na pojawiające się na chacie komentarze fanów.
Swobodę, którą Krzan i Kammel aktualnie mają, było doskonale widać w ostatnim odcinku na "Kanale Zero". Prezenterzy rozprawiali bowiem o... parówkach.
"Słuchaj. Ja ostatnio w pewnej sieci sklepów zjadłem hot-doga z parówą, która była tak wysmażona, że prawie zęby sobie na niej połamałem na tym takim obrotowcu. A do tego bułka pachniała budyniem waniliowym i o co chodzi?" - relacjonował Kammel.
Na to Iza wypaliła:
"Czyli są momenty, że twarda parówa wcale nie jest..."
Zaraz jednak przerwała i zaczęła się śmiać. Nie wiadomo wiec, w jaki sposób prezenterka chciała dokończyć swoją myśl.
Oglądający program na żywo widzowie od razu zaczęli komentować całą sytuację. Większość stwierdziła, że scena wyglądała trochę jak kabaret.
Zobacz też:
Ledwie Krzan straciła pracę, a już takie doniesienia w sprawie mamy prezenterki. To nie plotki
Izabella Krzan traci kolejną posadę. Huczało od plotek, aż w końcu potwierdziło się
Niezgoda chłodno o Kammelu. Odniosła się do TVP. "Jestem przekonana"