Wystarczyło jedno wspomnienie o bracie, żeby Julia von Stein zalała się łzami. Oto, jak wyglądała ich relacja
Julia von Stein jest gwiazdą telewizyjną znaną z anteny TTV. Celebrytka zyskała popularność dzięki programowi "Królowe życia". Później występowała także w "Diabelnie boskich". Teraz jednak jej życie mocno się zmieniło. Julia von Stein postanowiła udzielić obszernego wywiadu Żurnaliście. Opowiedziała nie tylko o tym, co aktualnie dzieje się u niej w życiu, ale także o przeszłości i trudnych relacjach z rodzicami i bratem. Kto by się spodziewał, że ich kontakt tak wygląda.
Julia von Stein, mimo że dzięki bogatym rodzicom mogła rozpocząć karierę w telewizji, to nie ma z nimi zbyt dobrego kontaktu. Celebrytka już w pierwszym odcinku swojego vloga na YouTube pokazała, jak kłóciła się z rodzicami. Zarzuciła im ciągły brak wsparcia i chęć kierowania jej życiem.
Skąd taka reakcja?
Julia bowiem oświadczyła mamie i tacie, że ma zamiar rozpocząć karierę piosenkarki. Rodzice od razu chcieli wybić jej ten pomysł z głowy i posłać na studia do Anglii. Celebrytka na te słowa zareagowała bardzo ostro. Wykrzyczała, co sądzi o braku ich wsparcia i uciekła z powrotem do Warszawy.
Julia von Stein nie tak dawno przyznała, że całkowicie zrezygnowała z kariery w telewizji, by pracować na własny rachunek. Chyba w końcu uświadomiła sobie, że teraz bez budowania rozpoznawalności w internecie, długo nie pociągnie.
Była gwiazda TTV postanowiła więc udać się do Żurnalisty i poopowiadać trochę o swoim życiu. Zahaczyła między innymi o temat relacji z rodzicami.
W rozmowie z podcasterem Julia von Stein wspomniała także o swoim bracie Karolu. Było to dość spore zaskoczenie, ponieważ mało kto wiedział, że celebrytka ma w ogóle rodzeństwo.
Julia przyznała, że w przeszłości ich życie zupełnie się różniło. On był lubiany wśród znajomych, a ona odrzucona przez koleżanki i kolegów ze szkoły. W pewnym momencie rozmowy Żurnalista przyznał, że kontaktował się z Karolem.
Julia von Stein odpowiedziała na to:
"Naprawdę? Powiedz mu, że go kocham"
Po czym zaczęła płakać.
Gwiazda przywołała także najpiękniejsze momenty w jej relacji z bratem. Przyznała, że najlepszy kontakt miała z nim, kiedy przeprowadziła się do Warszawy. Wtedy dzwoniła do niego, on przyjeżdżał i spędzali czas, jeżdżąc na hulajnogach elektrycznych.
"To jest moje najpiękniejsze wspomnienie z nim" - podsumowała.
Widać było, że temat relacji rodzinnych jest dla Julii von Stein bardzo trudny. Być może po tej rozmowie jej kontakt z bratem się odnowi.
Zobacz też:
Gwiazda "Królowych życia" ma nowy sposób na biznes. Zdradziła szczegóły
Macudzińska pokazała się w naturalnej odsłonie. Kto by pomyślał, że tak wygląda