Wyszła na jaw prawda ws. Blanki. To właśnie taka jest prywatnie [POMPONIK EXCLUSIVE]
Blanka jest artystką, o której cały czas jest głośno. Wokalistka wydaje kolejne utwory, koncertuje, a już niedługo pojawi się także na parkiecie "Tańca z gwiazdami". W tym całym celebryckim szale piosenkarka nie zapomina o tym, że jest "normalną" osobą. W rozmowie z naszym portalem przyznała się do tego jak zachowuje się w prywatnych sytuacjach.
Nie tak dawno media obiegło wideo, na którym pracownik drogerii opowiadał o tym jak zachowywały się gwiazdy, które przychodziły do jego pracy na zakupy.
Mężczyzna wyjawił na przykład, że bardzo dobrze odebrał zachowanie Andziaks, która nie tylko była bardzo miła, ale także skora do wydawania pieniędzy.
Podobnie dobre zdanie tiktoker miał o makijażystce celebrytów Magdzie Pieczonce oraz o dziennikarce Hannie Lis.
Zupełnie odwrotne wrażenie na pracowniku drogerii zrobiła za to Julia Wieniawa. Choć gwiazda ma wiele fanów, to jednak na żywo nie zawsze robi dobre wrażenie.
"To było najgorsze spotkanie z artystą, jakie kiedykolwiek miałem w życiu. Opryskliwa, roszczeniowa i taka dziwnie energetyczna. Moim zdaniem pod płaszczykiem delikatnego i skromnego uśmiechu kryje się zupełnie inna osoba" - stwierdził mężczyzna.
Oczywiście twórca filmiku zaznaczył, że jest to tylko jego zdanie i opinia, która nie zawsze musi pokrywać się z rzeczywistością. Niemniej jednak jego słowa wyznania odbiły się w mediach szerokim echem.
W rozmowie z naszym reporterem Blanka przyznała, że jako aktywna użytkowniczka TikToka widziała już filmiki, na których pracownicy sklepów narzekali na zachowania polskich gwiazd. Wokalistka twierdzi jednak, że sama nigdy nie zachowała się w niewłaściwy sposób w stosunku do ekspedientów.
"Ja jestem normalna. Taka, jaka jestem" - stwierdziła piosenkarka, zapewniając, że w każdej sytuacji stara się być po prostu sobą.
Artystka wyznała jednak, że stroni od chodzenia po sklepach.
"Ja też megamało chodzę do sklepów, szczerze mówiąc. Wszystko kupuję online albo w ogóle nie kupuję. Mało rzeczy kupuję" - powiedziała.
Na koniec Blanka jednoznacznie stwierdziła, że nigdy nie zdarzyło jej się w sklepie "gwiazdorzyć".
W trakcie niedzielnego finału 15. edycji "Tańca z gwiazdami" ogłoszono, że Blanka będzie uczestniczką kolejnej edycji tanecznego show. Fani piosenkarki od razu ucieszyli się z tej wiadomości, a co więcej już zaczęli się zastanawiać, kto mógłby zostać jej partnerem tanecznym. Jak się okazuje, wokalistka ma pewne wymagania, co do osoby, z którą chce występować.
"Chciałabym, żeby był 'śmieszkowy', żeby było megaśmiesznie na próbach. I zabawnie, i na luzie, tak z przyjemnością" - wyjawiła w rozmowie z naszym portalem.
Zobaczymy, kto zostanie partnerem tanecznym Blanki. Zapewne także już niedługo będziemy się dowiadywać, kto oprócz niej wystąpi także w show Polsatu.
Zobacz też:
Mąż wydał krocie na prezent urodzinowy dla Andziaks. "Myślałam, że spalę się ze wstydu"