Dorota Wellman. Żona, matka i dziennikarka
Pomimo zawirowań kadrowych w "Dzień Dobry TVN", w którym w ostatnim czasie pojawiło się kilku "rotacyjnych" prowadzących, Dorota Wellman nie musi się obawiać o swoją posadę. Gwiazda jest związana ze stacją od 2007 r. i tyle samo lat z powodzeniem prowadzi wspomniany program śniadaniowy wraz z Marcinem Prokopem.
Dobrze układa jej się też w życiu prywatnym. Niezmiennie od ponad trzech dekad trwa w małżeństwie z Krzysztofem Wellmanem, który w trakcie kariery współpracował m.in. z Feliksem Falkiem, Krzysztofem Kieślowskim, Juliuszem Machulskim czy Krzysztofem Zanussim. Połączyło ich zresztą właśnie kino - poznali się na planie filmu "Schodami w górę, schodami w dół" Andrzeja Domalika, przy której to produkcji kobieta pełniła funkcję drugiej reżyserki.
Nie dane im było jednak być ze sobą od początku. Mężczyzna był wówczas żonaty, a nawet po rozwodzie dziennikarka musiała rywalizować o jego względy z inną kobietą. O tym, że wygrała, zdecydował w istocie przypadek. Ale zbiegiem okoliczności nie jest na pewno godny podziwu staż relacji Wellmanów.
Partnerzy stanęli na ślubnym kobiercu w 1988 r., a pięć lat później powitali na świecie jedynego syna. Dziennikarka niegdyś wprost wyznała, że bardzo wyczekiwała potomka.
Wydało się ws. Doroty Wellman. Syn wcale nie chciał z nią pracować
Nic dziwnego, że bardzo dbającej o relacje z najbliższymi Wellman zależało, by nawiązać współpracę ze swoją pociechą. Nieco ponad rok temu, w połowie sierpnia 2023 r., mama i syn wystartowali z własnym podcastem "WELLcome w popkulturze". Na ten moment kanał w serwisie YouTube obserwuje ponad siedem tysięcy osób i znajduje się na nim 25 rozmów z gośćmi, m.in. z Jolantą Kwaśniewską czy Marcinem Prokopem.
Okazuje się, że pomimo świetnych relacji z rodzicielką Jakub wahał się przed połączeniem z nią sił. "Długo się opierałem. Czekałem na właściwy projekt. Żeby to było coś, co nas oboje pociąga, ale nie jakieś duże, oficjalne, rozdmuchane" - tłumaczył swoje motywacje w "Dzień Dobry TVN".
Inicjatorką całego wydarzenia była oczywiście zarażająca optymizmem i energią Dorota Wellman. Nie miała wątpliwości, że praca z własnym dzieckiem okaże się strzałem w dziesiątkę. I tak się właśnie stało. "Super nam się kłóci, pracuje, szuka tematów. To jest moja zawodowa przygoda" - oceniła w programie.
Niełatwo byłoby jej jednak przekonać potomka do swoich racji. "Musiałam prawie na kolanach go prosić, żeby się zgodził" - żartowała.
Zobacz też:
Niebywałe sceny w "Dzień dobry TVN". Nagle Prokop zrobił to na wizji
Dorota Wellman pozuje w obcisłej sukience. W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy
