Wzdychały do niego wszystkie Polki. Dziś Przemysław Cypryański jest nie do poznania
Największą popularność przyniósł mu angaż do "M jak miłość". 20-kilkuletni wówczas Przemysław Cypryański z miejsca stał się ulubieńcem widzów, zwłaszcza tych płci żeńskiej. Wraz z upływem lat przystojny aktor przeszedł zaskakującą przemianę.
Istniało spore ryzyko, że Przemysław Cypryański pozostanie zupełnie anonimowy dla szerokiej publiczności. Jako młody chłopak wybrał bowiem studia informatyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Już w trakcie nauki dorabiał jednak w reklamach, aż w końcu tak upodobał sobie występowanie, że ukończył Studium Aktorskie przy jednym ze stołecznych teatrów.
Na początku lat 2000. mignął w "Klanie", ale to dopiero rola Jakuba w "M jak miłość" zapewniła mu rozgłos i uwielbienie kobiet. Co ciekawe jego bohater miał to samo wykształcenie co on, ale jako że pochodził z bardzo wierzącej rodziny, postanowił wstąpić do seminarium. Po zmianie decyzji rodzina się od niego odwróciła, a zagubiony chłopak trafił do mieszkania wynajmowanego przez Kingę, Piotrka i Magdę. Później Ziober był związany z wieloma bohaterkami, z których najpoważniejszą była ta odgrywana przez Annę Muchę.
Podobnie jak odgrywana przez niego postać Cypryański nie mógł narzekać na brak powodzenia. Rodaczki nie potrafiły oprzeć się urokowi szatyna o ciepłym uśmiechu, zawadiackim spojrzeniu i idealnych rysach twarzy. Media nazywały go nawet "polskim Jamesem Deanem".
Na fali popularności jego kariera nabrała tempa. W ciągu kilkuletniej (2006-2012) współpracy ze wspomnianą telenowelą TVP zagrał m.in. w komedii romantycznej "Dlaczego nie!" Ryszarda Zatorskiego i wziął udział w "Tańcu z gwiazdami". W celebrity talent show nie poszło mu jednak rewelacyjnie: wraz z partnerką Anetą Piotrowską zajął dopiero szóste miejsce.
Z czasem jego gwiazda znacząco przygasła. Co prawda nadal pojawiał się w serialach ("Przyjaciółki", "Na dobre i na złe"), a w niektórych - jak "Barwy szczęścia" czy "Pierwsza miłość" - miał szansę na stworzenie bardziej rozbudowanych postaci, ale stopniowo robiło się o nim zdecydowanie ciszej. Od pewnego czasu można go też zobaczyć w "Na Wspólnej".
Chwilowy powrót na języki wszystkich osiągnął za sprawą pojawienia się w programie Polsatu "Celebrity Splash". W jedynej edycji show wyemitowanej w kwietniu 2015 r. uczestnicy wykonywali skoki z wieży lub trampoliny, przy okazji prezentując salta czy inne akrobacje, a ich wyczyny oceniali jurorzy oraz widzowie. Ostatecznie drużyna Cypryańskiego odpadła w drugim ćwierćfinale, ale aktor dał się zapamiętać jako posiadacz perfekcyjnie wyrzeźbionego ciała. Zdjęcia 34-latka znowu były wszędzie, a kobiety przypomniały sobie o obiekcie westchnień z przeszłości.
W 2008 r. łączono go z koleżanką z planu "Jeszcze raz", Anną Antonowicz, ale okazało się, że w rzeczywistości między aktorami do niczego nie doszło. W 2010 r. głośno zrobiło się o jego zaręczynach z prezenterką telewizyjną Katarzyną Kępką, ale wkrótce później para się rozstała, więc o ślubie nie mogło już być mowy.
Obchodzący dziś 43. urodziny mężczyzna konsekwentnie chroni swoje życie prywatne, nie wiadomo więc, czy obecnie z kimś się spotyka. W mediach społecznościowych chwali się przede wszystkim nowymi projektami zawodowymi, efektami profesjonalnych sesji zdjęciowych i wizytami na siłowni, które stanowią pretekst do zaprezentowania nienagannej sylwetki.
Zobacz też:
Przemysław Cypryański zniknął na długo z mediów. Tak dziś wygląda! Czas się dla niego zatrzymał?
Odeszła z "M jak miłość". Od lat żona uwikłanego w skandal Morawskiego nie stanęła przed kamerą
Komarnicka i gwiazdor "Na Wspólnej" byli szczęśliwą parą. Do momentu pojawienia się Klynstry