Zakościelny ma patent na wygranie "Tańca z Gwiazdami". Liczy na pomoc jednej osoby
Już w niedzielą rusza 15. edycja "Tańca z gwiazdami". Na parkiecie zobaczymy wielu utalentowanych celebrytów pochodzących z różnych środowisk. O "Kryształową kulę" zawalczy między innymi Maciej Zakościelny. Uwielbiany aktor już nie może doczekać się swojego debiutu na parkiecie. Podobno po cichu liczy nie tylko na swoje umiejętności, ale także na pomoc jednej z jurorek.
"Taniec z gwiazdami" jest programem, który wymaga od celebrytów dużego poświęcenia. Codzienne treningi, zapamiętywanie skomplikowanej choreografii i występy na żywo przed tak licznie zgromadzaną publicznością w studiu i przed telewizorami, mogą być naprawdę stresujące. Do tego dochodzi także ocena jury, które potrafi być naprawdę surowe. Gwiazdy muszą więc wiele poświęcić, by dotrwać aż do samego finału show.
Maciej Zakościelny, który wystąpi w najnowszej edycji "TzG" ma powiązania z jedną z jurorek programu. Otóż Ewa Kasprzyk zagrała z Zakościelnym w kontynuacji kultowego filmu "Kogel Mogel". Wcielała się w postać mamy Piotrusia.
Aktor liczy, że dzięki starej znajomości i sympatii, którą ta dwójka się darzy, będzie łaskawiej traktowany.
"Dla mnie to przedziwne bardzo. Nigdy nie byłem w takim programie i nigdy nie byłem tak oceniany publicznie. Dość śmieszna sytuacja, bo w jury jest Ewa Kasprzyk, która grała moją mamę w 'Koglu moglu'. Więc mam nadzieję, że będzie pamiętać o tym, że była moją mamą!" - powiedział z rozbawieniem aktor w rozmowie z "Super Expressem".
Aktor stwierdził, że jego bohater z pewnością zrobiłby wszystko, by dostać jak najlepsze noty. Nawet jeśli miałby trochę pokombinować.
"Znając Piotrusia, czyli jej syna, on sam jej przygotuje te 10-tki, bo wszystkie zakosi" - powiedział Zakościelny.
W niedzielę 15 września Maciej Zakościelny zadebiutuje na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Aktor postanowił publicznie ocenić swoje możliwości.
"Ja nie miałem nigdy do czynienia z tańcem - tyle, co gdzieś tam w jakimś spektaklu czy w szkole teatralnej trochę, ale na takim poziomie wyćwiczenia to nie" - stwierdził.
Maciej Zakościelny w wyścigu o "Kryształową kulę" zmierzy się między innymi ze swoimi kolegami z branży - Rafałem Zawieruchą, Filipem Bobkiem i Michałem Meyerem. Zobaczymy, jak poradzi sobie na parkiecie i czy stara znajomość z Ewą Kasprzyk rzeczywiście pomoże mu w zdobywaniu lepszych not.
Zobacz też:
Terrazzino stawia sprawę jasno ws. Jeżowskiej. Nie ma złudzeń
Takie wieści tuż przed "Tańcem z gwiazdami". Julia Żugaj niespodziewanie wyznała
Maciej Zakościelny odsłania kulisy TzG. Nie do wiary, co przeżywa codziennie