Uwielbiany aktor nie żyje. Jego role pozostaną w pamięci wielu
Świat brytyjskiego kina pogrążył się w żałobie. W wieku 92 lat odszedł Brian Murphy - ceniony aktor i komik, który zdobył szeroką rozpoznawalność dzięki rolom w "Man About The House" oraz "George and Mildred". Informację o jego śmierci potwierdziła żona.
Smutne wieści płyną ze świata brytyjskiego kina. 2 lutego 2025 roku w wieku 92 lat zmarł Brian Murphy - aktor i komik, znany jako George Roper w popularnym sitcomie "Man About the House". Gwiazdor odszedł w swoim domu w Kent, a tragiczną wiadomość potwierdziła jego żona.
"Miałam szczęście, że w swoim życiu znalazłam swoją bratnią duszę. Briana, którego będę kochać na zawsze. Moja miłość do ciebie nigdy nie umrze. Spoczywaj w pokoju, kochanie" - przekazała w oświadczeniu.
Brian Murphy urodził się 25 września 1932 roku w mieście Ventnor w Wielkiej Brytanii. Swoją prężną karierę aktorską rozpoczął już w latach 50., kiedy to dołączył do Theatre Workshop, założonego przez Joan Littlewood i Gerry'ego Rafflesa.
Szerszej publiczności dał się poznać dzięki roli George'a Ropera w sitcomie ITV - "Man About the House". Produkcja, która skradła serca fanów, doczekała się także spin-offa "George i Mildred", gdzie Murphy wcielił się w postać George'a.
W 2023 roku, aktor wraz z żoną Lindą, dołączyli do obsady podcastu sitcomowego pt. "Barmy Dale". W tym samym roku Murphy napisał wstęp do autobiografii Larry'ego Danna z filmu "Oh, What a Lovely War!".
Zobacz też:
Nie żyje legendarny kompozytor. To on wypromował najlepszych
Nie żyje znany dziennikarz. Smutne doniesienia z TVP
Nie żyje ceniony polski producent. Jego talent docenili twórcy na całym świecie