Reklama
Reklama

Znienacka Dorociński wrócił do przeszłości. Miał ważne pytanie do fanów

Marcin Dorociński jest jednym z najbardziej cenionych polskich aktorów. Świetnie radzący sobie zarówno w kraju, jak i za granicą gwiazdor niespodziewanie powrócił pamięcią do przeszłości. Swoimi wspominkami podzielił się z obserwatorami na Instagramie, a pod postem od razu zawrzało.

Pokaźne portfolio Marcina Dorocińskiego. To te role przyniosły mu sympatię widzów

Trudno wyobrazić sobie, że Marcin Dorociński mógłby być kimś innym niż aktorem. Ale do pewnego momentu - czyli do feralnej kontuzji kolana - wizja ta była całkiem realna; chłopak marzył bowiem o karierze piłkarskiej. Już w trakcie szkoły średniej trafił m.in. do Ogniska Teatralnego Haliny i Jana Machulskich, gdzie odkrył swój talent do występowania.

Reklama

Aktualnie gwiazdor ma na swoim koncie niemal 90 ról na małym i dużym ekranie. Zadebiutował na nim w malutkiej rólce w wielkiej i szalonej "Szamance" Andrzeja Żuławskiego. Julian w "Camera Cafe", przełomowy "Despero" w "PitBullu" Patryka Vegi czy wreszcie Michał Wagner w serialu sensacyjnym z początku lat 2000. - to właśnie te postaci przyniosły mu rozpoznawalność i przede wszystkim sympatię widowni.

Niespodziewanie aktor powrócił do początków swojej kariery, przywołując na Instagramie film sprzed 25 lat.

Znienacka Dorociński wrócił do przeszłości. Miał ważne pytanie do fanów

Na profilu 51-latka w mediach społecznościowych znalazło się jego zdjęcie z planu drugiej części popularnej komedii Juliusza Machulskiego. Główną rolę zagrał w nich Cezary Pazura, Dorociński wykreował natomiast postać "młodego wilka", Mirosława. Na ekranie tworzył zgrany, zabawny team z Michałem Milowiczem i Stefanem Friedmannem.

A jako że rola tego od niego wymagała, to młody aktor często odsłaniał na planie tors. Trzeba przyznać, że 26-letni wówczas Dorociński mógł się pochwalić świetnie wymodelowaną sylwetką. Dzisiaj gwiazdor patrzy na to z przymrużeniem oka.

"Kolejne wspaniałe znalezisko z Archiwum X. A czy Wy już pracujecie nad formą na lato jak Mirosław? Dobrego dnia!" - zwrócił się do fanów w sieci, na co ci zareagowali z dużym entuzjazmem.

"Nieważne, czy zdjęcie aktualne, czy stare, nadal przystojny", "Miło się ogląda tak przystojnego chłopaka", "To powinno być zakazane, żeby tak dobrze wyglądać", "Eee tam forma. Pana oczy wystarczą", "Może i miałam zły dzień, ale zobaczyłam Dorocińskiego i już jest okej" - pisali pod zdjęciem sprzed lat, wymieniając się przy okazji pamiętnymi cytatami z filmu.

Dorociński robi karierę za granicą. Dawno nie był tak szczery

Od pewnego czasu Dorociński z powodzeniem radzi sobie również na planach zagranicznych, nawet wysokobudżetowych produkcji. Widzowie na całym świecie mogli zobaczyć go m.in. w "Operacji Anthropoid" Seana Ellisa z Jamiem Dornanem i Cillianem Murphym, "Gambicie królowej" z Anyą Taylor-Joy czy "Mission: Impossible - Dead Reckoning. Części 1" Christophera McQuarriego z Tomem Cruisem w roli głównej.

Kilka miesięcy temu celebryta pochwalił się kolejnym projektem, filmem "Mayday" Johna Francisa Daleya i Jonathana Goldsteina oraz zdjęciami z jego największymi gwiazdami: Ryanem Reynoldsem i Sir Kennethem Branaghem.

"Warto było nagrać (i przegrać) te 1200 self-tape’ów, zacisnąć zęby i nie poddawać się, aby teraz być w kalendarzówce numerem 3 [chodzi o rozpiskę aktorów, w której numery przyznawane są ze względu na liczbę dni zdjęciowych i, co za tym idzie, ważność postaci - przyp. aut.]" - ekscytował się na Instagramie.

Pomimo niemałego doświadczenia poza granicami naszego kraju Dorociński przyznał niedawno, że choć nie daje tego po sobie poznać, za każdym razem towarzyszy mu ogromny stres.

"Za każdym razem, gdy jadę za granicę, trzęsą mi się portki. Powtarzam sobie: żeby tylko nie przynieść wstydu. Przede wszystkim sobie, a w dalszej kolejności - rodzinie oraz krajowi. Ja się zawsze denerwuję. (...) Czasami mnie to za dużo kosztuje" - wyznał w wywiadzie dla "Zwierciadła".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Byli najgorętszą parą i nagle się rozstali. Po latach wyszło, co ich poróżniło

Marcin Dorociński stracił głowę dla słynnej aktorki. Wspólne życie nie było im jednak pisane

Marcin Dorociński rzadko mówi o swoim życiu. Niektórym mogło umknąć, co znowu zrobił

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Dorociński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy