Znienacka Nowicki przekazał komunikat. Oto co się z nim działo przez ostatnie dni
Łukasz Nowicki jest bardzo zapracowanym człowiekiem. Kilka miesięcy temu wrócił do śniadaniówki TVP, a poza tym regularnie występuje na deskach teatralnych. Właśnie podzielił się w sieci kolejnym dużym osiągnięciem. Lubiący liczbowe podsumowania gwiazdor znowu wyliczał, ile kilometrów udało mu się w ostatnim czasie przebyć. Czyżby znowu wracał z jakiejś zagranicznej wyprawy? Nic bardziej mylnego...
Łukasz Nowicki jest związany z telewizją publiczną od 2010 roku. W czerwcu 2023 niespodziewanie zrezygnował z prowadzenia "Pytania na śniadanie", tłumacząc się chęcią skupienia na innych projektach zawodowych i poświęcenia więcej czasu rodzinie. Kilka miesięcy temu ponownie zasiadł jednak na kanapie pasma śniadaniowego, gdzie towarzyszy mu Joanna Górska.
Ale praca to nie wszystko. Jesienią ubiegłego roku prezenter postanowił w końcu spełnić swoje marzenie i wyruszył na wymagającą wyprawę w Himalaje, którą regularnie i obficie dokumentował w mediach społecznościowych. Nie zawsze wszystko układało się po jego myśli, ale finalnie uznał tę przygodę za niezwykle udaną.
Jeszcze przed świętami wyruszył w podróż do Albanii, po drodze zwiedziwszy Austrię i Włochy. Podróżnik znany jest z tego, że woli przemieszczać się autem niż samolotem właśnie z uwagi na możliwość dodatkowej eksploracji nieznanych terenów.
"4300 kilometrów samochodem, 1000 kilometrów promami, 40 km pociągiem, 30 rowerem, kilkadziesiąt pieszo... 10 autobusami, 5 km metrem" - wymieniał po powrocie.
A teraz pochwalił się kolejnymi liczbami.
Tym razem nie chodziło jednak o żadną zagraniczną wycieczkę, a jedynie... objazdówkę po kraju.
"2000 km w pięć dni. Pięć miast: Poznań, Lublin, Wrocław, Katowice, Kraków - 10 przedstawień, kilka tysięcy widzów. Dziękujemy! Już w domku i czas na spacer z pieskami" - napisał na Instagramie pod zdjęciami z rynku w słocznej stolicy Małopolski.
W minionym tygodniu aktor grał w spektaklu Anny Oberc na podstawie komedii autorstwa Pierre’a Sauvilla. Na scenie towarzyszyli mu Krystian Wieczorek i jego o 16 lat młodsza żona Maria, Jacek Kopczyński oraz reżyserka przedstawienia, wcielająca się również w jedną z postaci.
Niedawno Nowicki podzielił się zresztą innym teatralnym osiągnięciem.
Choć dzisiaj 51-latek najlepiej kojarzony jest z byciem prezenterem telewizyjnym, poszedł on w ślady znanego ojca, Jana Nowickiego. W 1998 roku ukończył krakowską szkołę teatralną, a niedługo później związał się ze stołecznym Teatrem Ateneum. Na przestrzeni lat wielokrotnie pojawiał się też na małym ekranie, m.in. w "Złotopolskich", "Barwach szczęścia", "Na Wspólnej" czy "Prawie Agaty".
Niespełna dwa tygodnie temu świętował wyjątkowy jubileusz.
"Powtarzam tekst... Dziś o 19.00 gramy w Teatrze Capitol (...) Nie do uwierzenia, ale to już 10 lat" - napisał refleksyjnie w sieci.
Zobacz też:
Poruszony Łukasz Nowicki znienacka przekazał wieści. Nie mógł milczeć
Łukasz i Olga Nowiccy zabrali głos ws. zarwanej nocy. Nie mogli się powstrzymać. Wyznali wprost
Nowicki przekazał co dalej z jego karierą w TVP. Decyzja zapadła