Reklama
Reklama

Znienacka ukochana Hakiela oficjalnie ogłosiła w sieci. Uwagę zwraca jeden detal

Tydzień temu nadszedł długo wyczekiwany moment - Marcin Hakiel i Dominika Serowska powitali na świecie swoją pierwszą pociechę. W sieci zdążyło pojawić się już kilka zdjęć chłopca, a wcześniej partnerka tancerza regularnie zdawała relację z przebiegu ciąży. Nieoczekiwanie oficjalnie ogłosiła w sieci pewną ważną rzecz. Uwagę zwraca zwłaszcza jeden szczegół...

Marcin Hakiel odnalazł szczęście. Jego związek rozwija się błyskawicznie

Marcin Hakiel przyznał, że znowu jest zakochany, w październiku ubiegłego roku. Już w maju wraz z Dominiką oznajmili, że spodziewają się dziecka, co wywołało niemałą sensację w mediach. W tym wyjątkowym czasie oczekiwania para nie rezygnowała z udziału w branżowych eventach czy aktywności w sieci.

W tym ostatnim przodowała zwłaszcza kobieta, która co rusz dzieliła się w sieci efektami profesjonalnych sesji zdjęciowych czy zdradzała, jak wygląda jej codzienność. Na kilka dni przed porodem przyznała, że wcale nie jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać.

Reklama

"Końcówka ciężka... do siódmego miesiąca było ok... Później kolka nerkowa, która trochę trwała. No i końcowe różne dolegliwości" - przekazała obserwatorom na Instagramie.

Wielka radość w domu Hakiela. Ponownie został ojcem

Na szczęście wszystko jednak potoczyło się dobrze. Syn Dominiki i Marcina przyszedł na świat w środę, 4 grudnia. Dumna mama poinformowała o tym na Instagramie, publikując zdjęcie z drobną dłonią chłopca.

"Publiczność bije brawo, ale jej nie słyszymy" - dodała w opisie.

Przy okazji zdradziła inicjały "RH", co może sugerować, że rodzice, zgodnie z zapowiedzią w programie "Mówię Wam", dali synowi na imię Radzimir. Tata też ma już własne zdjęcie z pociechą w ramionach.

Zastanawiające jest jednak to, co znalazło się ostatnio na jego profilu w social mediach.

Znienacka ukochana Hakiela ogłosiła to w sieci. Uwagę zwraca jeden detal

Za pośrednictwem InstaStories Serowska postanowiła bowiem publicznie okazać wdzięczność personelowi szpitala, w którym rodziła. Wymieniła nawet z imienia i nazwiska położną, która nad nią czuwała, a jej ukochany udostępnił wpis u siebie.

"Chcielibyśmy serdecznie podziękować całemu sztabowi medycznemu (...), a w szczególności pani położnej za profesjonalną opiekę, zaangażowanie, ale przede wszystkim serce i ciepło oraz pełną dyskrecję, na jaką mogliśmy liczyć" - napisała partnerka gwiazdora.

Owemu ogłoszeniu towarzyszyło ujęcie niewielkich stópek. Kobieta dodała też wymowny dopisek "#hakielki", którym najwidoczniej sama nazywa swoją rodzinę. Tworzenie podobnych określeń od nazwisk gwiazd i przypisywanie ich partnerom czy dzieciom to dość powszechny w show-biznesie zwyczaj. Zapewne i ta wersja przyjmie się na dobre, zwłaszcza że już od jakiegoś czasu można ją usłyszeć.

Zobacz też:

Smaszcz skomentowała post Hakiela i Dominiki. Doczekała się odpowiedzi

Aż huczało od plotek o Hakielu i Skrzyneckiej. Nie do wiary, co wielu sugerowało

Marcin Hakiel i Dominika milczeli na temat ślubu, a tu taki zwrot akcji. Fani ruszyli z gratulacjami

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Hakiel | Dominika Serowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy
Przejdź na