Zosia Ślotała ubiera syna w naturalne futra! Zborowska nie wytrzymała!
Zosia Ślotała (28 l.) od zawsze interesowała się modą, ale nigdy nie darzyła przesadną miłością ubrań z naturalnych futer. Jednak ostatnim zdjęciem jakie opublikowała, wywołała prawdziwą burzę w internecie.
Była partnerka Borysa Szyca (39 l.) jest w show-biznesie znana jako stylistka gwiazd, a niedawno także jako projektantka ubranek dla dzieci. Sama jest także mamą dwójki dzieci, córeczki Rani i syna Leo.
W mediach społecznościowych na swoim profilu często publikuje zdjęcia ze swoimi pociechami i tak też się stało tym razem. Celebrytka podzieliła się z internautami zdjęciem syna, który ma na głowię czapkę z uroczymi pomponami.
Niestety okazało się, że części ozdobne czapki są zrobione z naturalnego futra, czego gwiazda nie miała zamiaru ukrywać, bo na zdjęciu oznaczyła firmę, która zajmuje się produkcją tych dodatków.
Pod postem rozgorzała dyskusja na temat noszenia naturalnych futer. Fanki Ślotały były zgodne co do tego, że ich idolka postąpiła nagannie.
"Serio? Mam nadzieje ze dziecko jak dorośnie, będzie bardziej wyedukowane i wrażliwe na krzywdę żywych stworzeń. To nie LUKSUS, to OBCIACH"
"Nie ma to jak uczenie od maleńkości znieczulicy na cierpienie innych istot, brawo..."
"Może obejrzyj z synkiem film jak obdziera się zwierzątka ze skóry?" - pisali oburzeni internauci.
Do dyskusji włączyła się także obrończyni zwierząt, Zofia Zborowska (30 l.). Nie miało to dla niej znaczenia, że zwraca uwagę koleżance z branży.
"Nie wspieraj przemysłu futrzanego, błagam" - wzburzyła się aktorka, ale niestety celebrytka nie raczyła dopowiedzieć na żaden z komentarzy.
W obecnej sytuacji, kiedy ruszyła polityczna walka o prawa zwierząt, większość gwiazd jest za zaostrzeniem kar z zakresu znęcania się nad zwierzętami, w tym także za zakazem hodowli zwierząt na futra.
Widać Ślotała wyłamała się z tego grona i ma własne zdanie na temat naturalnych futer.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: