Zygmunt Chajzer opublikował kompromitujące zdjęcie. Naraził się szanowanym gwiazdom
Nieuchronnie zbliża się kolejny ważny egzamin Polaków na Euro 2024. Emocje udzielają się wszystkim, nie tylko największym fanom piłki nożnej czy osobom związanym z tą dyscypliną sportu. Swoimi wspomnieniami z futbolem postanowił podzielić się w sieci Zygmunt Chajzer. Niestety przy okazji naraził się na irytację dwóch gwiazd starszego pokolenia.
Zygmunt Chajzer w latach 80. był związany z Programem I Polskiego Radia, a w 1996 r. prowadził "Wiadomości" na TVP1. Szerokiej publiczności zapadł w pamięć przede wszystkim za sprawą prowadzenia teleturniejów: "Telegry" i "Chwili prawdy" w TVN-ie oraz "Grasz czy nie grasz" i "Momentu prawdy" w Polsacie. Niewiele osób wie, że w młodości prezenter był mocno związany ze sportem.
Jednocześnie z Wydziałem Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim Chajzer ukończył bowiem Akademię Wychowania Fizycznego. W czasie studiów należał do uczelnianych klubów sportowych, gdzie trenował siatkówkę. Przez moment był nawet członkiem polskiej reprezentacji juniorów. Jako dorosły ukończył natomiast specjalny kurs trenera tej dyscypliny. Nic dziwnego, że teraz 70-latek chwali się kibicowskimi emocjami w sieci, mimo że dotyczą one futbolu.
Jakiś czas temu gwiazdor opublikował na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z wnukiem Aleksandrem. Chłopiec świętował z dziadkiem Dzień Dziecka, ćwicząc celne strzały na bramkę. Kilka dni później Chajzer pochwalił się w sieci zdjęciem ze Stadionu Śląskiego, na który zawitał przy okazji Międzynarodowego Forum Gospodarczego. "Już teraz marzę o jakimś meczu, albo Diamentowej Lidze obejrzanej z tych niezwykłych trybun" - pisał wówczas w mediach społecznościowych. Niestety, tegoroczne Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej rozgrywają się w Niemczech, dlatego mężczyźnie pozostaje kibicowanie przed telewizorem.
W związku ze zbliżającym się meczem Polski z Austrią prezenter wstawił czarno-białą fotografię przedstawiającą Bogusława Kaczyńskiego i Bohdana Łazukę na murawie. Znany dziennikarz muzyczny i popularny aktor prezentują się niezbyt wyjściowo: mają na sobie ewidentnie zbyt obcisłe koszulki polo z długim rękawem i napisem "LATO Z RADIEM", które podwijają się na brzuchu. Zmarły w 2016 r. popularyzator opery nie może już zaprotestować, ale 85-letni ulubieniec fanów kina mógłby się zapewne obruszyć.
"Takie małe wspomnienie à propos Euro 2024. To były lata 80. Mecz piłki nożnej Lato z Radiem kontra TVP2. Udało nam się namówić do gry wybitnego znawcę opery, miłośnika muzyki poważnej Bogusława Kaczyńskiego. W zasadzie red. Kaczyński na piłce kompletnie się nie znal, biegał wzdłuż linii, pozdrawiając publiczność. Wzbudzał tym prawdziwy entuzjazm. Był to pierwszy i jedyny mecz w jego życiu. Zagrał tez Bohdan Łazuka. Wielki amant filmowy tamtych lat. Jemu na boisku szło o wiele lepiej. Czy ktoś pamięta ten mecz? Zapytajcie rodziców/dziadków!" - napisał w wyraźnie humorystycznym tonie Chajzer.
Treść posta opatrzył hasztagiem "#ciasneiniewłasne", odnosząc się do za małych strojów zawodników. Nieszkodliwy kuksaniec i ciepłe wspominki czy nieprzyjemny prztyczek w nos wielkich polskich gwiazd?
Zobacz też:
Zaniepokojony Zygmunt Chajzer przerwał milczenie w sprawie wybryków syna. "Nie dał rady"
Taką emeryturę dostaje Chajzer. Inni dorabiają, a Rynkowski znalazł sposób