Reklama
Reklama

Joanna Krupa zdradziła sekret idealnej sylwetki. Ta dieta pomaga jej utrzymać formę

Nie od dziś wiadomo, że Joanna Krupa jest posiadaczką nienagannej sylwetki. W jednym z wywiadów, modelka uchyliła rąbka tajemnicy, zdradzając swój sposób na szczupłą i zdrową figurę. Ten konkretny czynnik pozwala jej utrzymać rewelacyjne efekty.

Joanna Krupa już nie gryzła się w język. Taką dietę stosuje na co dzień

Joanna Krupa od lat zachwyca nienaganną sylwetką. Polsko-amerykańska modelka z dumą prezentuje walory swojej szczupłej figury, nie ukrywając, że są one zasługą pewnych wprowadzonych restrykcji. W jednym z wywiadów z Jastrząb Post, 45-latka ujawniła, że na co dzień spożywa posiłki o niskim indeksie glikemicznym, co jest dla niej szczególnie ważne ze względu na problemy z jelitami. Nie oznacza to jednak całkowitej rezygnacji z przyjemności - zdarza jej czasem spróbować ulubionego słodkiego przysmaku.  

Reklama

"Jestem na diecie low index glikemiczny. Muszę bardzo uważać, bo mam problemy z jelitami. Ale nie będę mówić, że nic jem. Jak mam ochotę na słodkie z malutką, to rano chodzimy, ja jem croissanta z malinami"- powiedziała.

Co więcej, Krupa z humorem przyznaje, że czasami "oszukuje" w diecie, zwłaszcza podczas pobytów w Polsce, kiedy trudno jej się oprzeć lokalnym pokusom. Jednakże na chwilę przed ważnymi sesjami zdjęciowymi wraca do pełnej dyscypliny żywieniowej.

"Troszkę czasami oszukuję w diecie. Nieraz jak jestem w Polsce, to mam ochotę być niegrzeczna. Jak mam jakąś ważną sesję, to tylko jem zdrowo" - podkreśliła.

Krupa zaskoczyła wyznaniem nt. sylwetki. Nie zawsze było kolorowo

Mimo że modelka zachwyca idealnymi proporcjami, jej figura nie zawsze wyglądała perfekcyjnie. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl, dobitnie przyznała, tuż po wyjeździe do USA, przybrała nadprogramowe kilogramy. Trudne doświadczenie sprawiło, że nauczyła się kontrolować porcje i balansować posiłki. Z perspektywy czasu, poznała swój organizm i dowiedziała się, ile kalorii może spożywać na co dzień.

"Był taki moment, kiedy wyjechałam do Los Angeles i przytyłam 10 kg. To było dla mnie bardzo dużo i bardzo ciężko było mi to zrzucić. Od tej pory nie przejadam się. (...) Jak zjem dużo na śniadanie, to później raczej zjem zupę, sałatkę. Znalazłam już sposób na siebie, wiem, jak balansować to, co jem. Przyznam, że były takie momenty, że byłam 5-6 razy w tygodniu na siłowni i niestety to nie pomagało mi w zrzuceniu kilogramów. Niektórzy tak mają. Ja już wiem, że nie mogę zjeść więcej niż 2000 kalorii, bo wtedy przytyję. Nawet gdybym chodziła na fitness na trzy godziny to i tak nie mogę więcej zjeść" - podsumowała.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Znienacka Krupa oficjalnie ogłosiła ws. nowej miłości. Jest tak, jak ludzie myśleli

Joanna Krupa szczerze o ewakuacji i posiadłości w USA. Również ją to spotkało. "Jestem wyczerpana"

Joanna Krupa szczerze o związku Kubickiej i Barona. Zareagowała na plotki o zdradzie

 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy