Niepokojące doniesienia od Mai Hyży. Piosenkarka jest już po kolejnym zabiegu
W ostatnich tygodniach fani Mai Hyży z niecierpliwością wyczekiwali kolejnych informacji o stanie jej zdrowia. Od kiedy piosenkarka pierwszy raz poinformowała o swoich problemach, cały czas na bieżąco przekazuje obserwującym wieści o postępach w leczeniu. Maja właśnie przeszła przez kolejny zabieg. Niestety z jej stanem nie jest dobrze.
Maja Hyży w zeszłym roku spędziła wiele godzin w szpitalach. Najpierw przeszła zabieg związany z wycięciem guzków na migdałkach, z którego na całe szczęście wyszła dobrze.
W ostatnich tygodniach Maja Hyży walczyła z problemami innej części ciała. Wokalistka przeszła operację biodra, po której czeka ją długa rehabilitacja. Ta niestety nie jest taka prosta. Proces rekonwalescencji wiąże się z dużym dyskomfortem oraz nagłymi, silnymi bólami, które uniemożliwiają piosenkarce normalne funkcjonowanie.
Tuż przed świętami gwiazda poinformowała fanów, że z powodu dużego bólu musi znowu udać się do szpitala. Wtedy nie było wiadomo nawet, czy celebrytka będzie mogła spędzić święta z bliskimi w domu, czy będzie zmuszona przebywać w tym czasie w szpitalu.
Przy okazji walki o powrót do zdrowia Maja Hyży przyznała się fanom do tego, że w trakcie swojego życia przeszła przez siedem operacji. Problemy zdrowotne trzymały się jej więc już od dłuższego czasu.
Pod koniec ostatniego tygodnia Maja Hyży poinformowała fanów, że kolejny raz jest zmuszona pojawić się w szpitalu. Tym razem to zakażenie bakteryjne sprawiło, że kobieta z powrotem wylądowała na oddziale operacyjnym.
"Jestem w szpitalu. Właśnie weszłam do sali i mam już przygotowaną piżamkę, bo jutro mam kolejną operację, żeby było śmieszniej. I to nie przez te obcasy, które założyłam na sekundę na rolkę, na których i tak nie stałam w sumie" - mówiła wtedy na Instastory.
Kolejny zabieg sprawił, że samopoczucie Mai znowu się pogorszyło. Zaraz po powrocie z sali operacyjnej wokalistka odezwała się do fanów. Udostępniła swoje zdjęcie z łóżka i napisała:
"Dopiero przyjechałam z sali pooperacyjnej... Miałam przetaczaną krew. Czuję się fatalnie. Odezwę się, jak będzie lepiej...".
Po wyrazie twarzy wokalistki jasno widać, że jest ona zmęczona kolejnym zabiegiem oraz niekończącymi się problemami zdrowotnymi. Z niecierpliwością czekamy na wieści o stanie gwiazdy.
W lutym Maję czekała wymiana endoprotezy - na specjalną, zaprojektowaną na miarę, sprowadzoną z zagranicy. Oby tym razem wszystko poszło już dobrze.
Zobacz też:
Nieciekawie u Mai Hyży. Wyznała, że jest źle jak nigdy
Maryla Rodowicz nie mogła dłużej milczeć. Tak została potraktowana w TVP
Zaskakujące doniesienia z domu Golców. Córka Pawła i Katarzyny w końcu postawiła na swoim