Nieciekawie u Mai Hyży. Wyznała, że jest źle jak nigdy
Maja Hyży ma za sobą pobyt w szpitalu, zresztą nie pierwszy w tym roku. Wokalistka przeszła operację biodra, a w jednym z postów na Instagramie zdradziła, że w przeszłości była już kilkukrotnie operowana właśnie na biodro. Niestety, choć wróciła do domu i powoli powinna dochodzić do siebie, jej samopoczucie jest dalekie od oczekiwanego.
Mijającego właśnie roku Maja Hyży nie może zaliczyć do najbardziej udanych. Piosenkarkę niustannie dopadały problemy zdrowotne, przez które lądowała w szpitalu. Jakiś czas temu zdecydowała się także przejść operację korekty biustu, która była podyktowana jedynie względami estetycznymi i chęcią poczucia się lepiej z samą sobą.
Ostatni pobyt w szpitalu, który miał miejsce kilkanaście dni temu, był już jednak z czysto zdrowotnych względów. Maja początkowo nie chciała zdradzić, co jej dolega, resztką sił przekazała jedynie, że nie jest dobrze. Później jednak otworzyła się przed fanami i wyznała, że od doskwiera jej problem z biodrem. "W moim 35 letnim życiu przeszłam już 7 operacji na biodra, o czym pewnie nie macie nawet pojęcia, ale to dobrze, bo nie potrzebuję użalania się nade mną. Ale tę wyjątkowo źle znoszę" - napisała wówczas.
Po kilku dniach od zabiegu Maja Hyży została wypisana do domu, gdzie próbuje dojść do siebie. Niestety, rekonwalescencja nie przebiega pomyślnie.
Maja Hyży wprawdzie została wypisana do domu, jednak to nie oznacza końca jej problemów. Na Instagramie wyznała, że doskwiera jej straszny ból, który nasila się wieczorem i przez który nie może spać.
Teraz, w rozmowie z JastrząbPost, wyznała, że momentami jest on nie do zniesienia. "Ogólnie jest gruby hardcore" - nie owijała w bawełnę.
Maję Hyży czeka jeszcze rehabilitacja, zatem przez najbliższy czas będzie skupiona głównie na dojściu do siebie.
Życzymy dużo zdrowia!
Zobacz też:
Miał być ślub, a tu takie wieści. Maja Hyży odsłania prawdę o związku
Kłopoty w życiu Mai Hyży? Szczere wyznanie celebrytki nie pozostawia złudzeń
Maja Hyży szczerze o przeszłości. Ta jedna rzecz nadal przekłada się na jej prywatne życie