Ukochana Hakiela nie wytrzymała. A jednak to były tylko plotki
Dominika Serowska w show-biznesie pojawiła się dość niespodziewanie. Po ogłoszeniu związku z Marcinem Hakielem szybko stała się obiektem zainteresowania fanów. Internauci komentują praktycznie każde poczynanie kobiety, co oczywiście nieraz jest dla Dominiki frustrujące. Ostatnio celebrytka nie wytrzymała i odpowiedziała na jeden uszczypliwy komentarz. Nie gryzła się w język.
O Dominice Serowskiej zrobiło się głośno, gdy po raz pierwszy pojawiła się u boku tancerza Marcina Hakiela. Związek pary bardzo szybko wszedł na kolejny poziom. W lutym 2024 roku zakochani ogłosili zaręczyny, a w grudniu tego samego roku powitali na świecie swoje pierwsze dziecko.
Dominika szybko odnalazła się w przestrzeni medialnej. Chętnie towarzyszyła swojemu ukochanemu na wydarzeniach branżowych i pozowała z nim na ściankach. Aspirująca celebrytka szybko zyskała spore grono fanów. Obecnie na Instagramie obserwuje ją 45 tysięcy osób. W sieci Dominika chętnie relacjonowała swoją ciążę oraz pierwsze dni po porodzie.
Syn Marcina Hakiela i Dominiki Serowskiej pojawił się na świecie w grudniu 2024 roku. Rodzice wybrali dla swojego potomka dość nietypowe imię. Otóż zdecydowali się na imię Romeo. Jak się niedawno okazało, chłopiec dostał także oryginalne drugie imię. Wybór padł na Jeremiego.
Internauci od razu zaczęli krytykować decyzję Marcina i Dominiki. Kobieta jednak jasno mówiła o tym, że woli imię oryginalne, niż to które nosi większość dzieci.
Dominika Serowska mimo tego, że w świecie show-biznesu obecna jest od niedawna, to chyba wypracowała już sobie odporność na uszczypliwe komentarze internautów. Celebrytka wydaje się w ogóle nie przyjmować niemiłymi słowami, które czyta na swój temat. Trzeba przyznać, że ukochana Marcina Hakiela ma duże poczucie własnej wartości, które z pewnością pomaga jej mierzyć się z opiniami, które pojawiają się w sieci.
Ostatnio Dominika kolejny raz pokazała, że nie da sobie w kaszę dmuchać. Pod jednym z jej zdjęć pojawił się dość niemiły komentarz wyśmiewający wygląd gwiazdy.
"Ale nastrzyknięte poliki" - napisał ktoś.
Serowska postanowiła odpowiedzieć na ten komentarz. Zrobiła to z dużą dozą ironii.
"Muszę cię zmartwić, ale nie wydałam na poliki nawet grosza. Wyssane z mlekiem matki" - napisała.
Kto by się spodziewał, że Dominika Serowska tak łatwo będzie sobie radzić z nieprzychylnymi obserwatorami.
Zobacz też:
Marcin Hakiel wygadał się ws. kolejnego dziecka. Dominika niezwłocznie zareagowała
Hakiel i Dominika wywołali publicznie spore poruszenie. Musieli się z tego wytłumaczyć: "Tak wyszło"
Narzeczona Marcina Hakiela wystąpi w słynnym programie TVN? Padła jednoznaczna deklaracja