Wieści ws. chorego Tomasza Jakubiaka nadeszły tuż przed południem. Cóż za szczęście
W ostatnim czasie stan zdrowia Tomasza Jakubiaka pogorszył się. Ekspert kulinarny musiał nagle opuścić kraj i wyjechać aż do Grecji na leczenie. W momencie ogłoszenia tej przykrej informacji, w sieci ruszyła kolejna zbiórka pieniędzy na leczenie mężczyzny. Tym razem spotkała się ona z dość zróżnicowanym odbiorem. Mimo wielu krytykujących komentarzy cel właśnie został osiągnięty. Padł rekord.
Tomasz Jakubiak kilka miesięcy temu poinformował publicznie o tym, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Gwiazdor TVN-u zachorował na rzadki rodzaj nowotworu, który powoli wyniszcza jego organizm. W sieci od razu pojawiła się fala wsparcia dla Tomasza, zarówno od znajomych z branży, jak i od widzów telewizyjnych.
Szybko też została uruchomiona zbiórka pieniędzy na leczenie kucharza, który wyjechał do Izraela, by tam zawalczyć o swoje zdrowie. Od tego momentu wszyscy z niecierpliwością zaczęli wyczekiwać informacji o jego stanie zdrowia.
Po powrocie wydawało się, że stan Tomasza Jakubiaka nieco się poprawia. Niestety jednak w tamtym tygodniu spłynęły kolejne niepokojące nowiny. Juror "Masterchefa" ponownie musiał wyjechać za granicę. Tym razem jednak chorego napotkały niemałe kłopoty.
"Moja choroba trochę zakręciła i się okazało, że musiałem jak najszybciej jechać na dalsze leczenie, które odbywa się w Atenach. Jakby tego było mało, to jeszcze mam wodę w płucach, więc w ostatniej chwili musiałem zrezygnować z samolotu i pojechać karetką 2,5 tys. km" - relacjonował.
Bliscy kucharza postanowili uruchomić kolejną zbiórkę, która miała pomóc rodzinie w walce z chorobą. Według relacji Tomasza uzbierane pieniądze mają zostać przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia, badań oraz konsultacji z zagranicznymi specjalistami.
Niestety tym razem w sieci pojawiło się wiele głosów krytykujących zbiórkę. Internauci zaczęli grzmieć nad tym, że w kraju wiele anonimowych osób choruje, a nie może liczyć na takie wsparcie finansowe, o jakie prosi Jakubiak. W obronie przyjaciela publicznie stanęła między innymi Dorota Szelągowska, która wprost powiedziała, co sądzi o komentarzach internautów.
Mimo całej tej dyskusji nadal wiele osób wspiera ulubionego gwiazdora telewizji w walce z chorobą. Dziś tuż przed południem napłynęły radosne wieści. Założona ostatnio zbiórka osiągnęła wyznaczony cel. O godzinie 11:00 zebrana kwota wynosiła 1 000 073,00 zł.
Zobacz też:
Nocnych doniesień ws. Tomasza Jakubiaka nikt się nie spodziewał. To daje nadzieję
Moran od początku wspierał Jakubiaka. Oto jak wyglądają teraz ich kontakty
Nagle przerwał milczenie w sprawie Jakubiaka. "Niesamowicie to przeżywam"