Reklama
Reklama

86-letni Bohdan Łazuka nie może zrezygnować z pracy. Wszystko przez niską kwotę emerytury

Bohdan Łazuka, ikona polskiej sceny, nie może pozwolić sobie na zasłużony odpoczynek. Jego niska emerytura sprawia, że nadal pracuje. Legendarny aktor nie ukrywa, że sytuacja wymaga od niego niemałych poświęceń.

Bohdan Łazuka szczerze o stanie zdrowia. "Trochę zlekceważyłem te kłopoty"

Bohdan Łazuka to jeden z najwybitniejszych polskich aktorów i piosenkarzy estradowych. Na przełomie lat zagrał w kilkudziesięciu filmach i spektaklach. Jego piosenki liryczne czy przeboje międzywojenne szturmem podbiły serca publiczności. Artysta wciąż pozostaje aktywny zawodowo, choć nie ukrywa, że od dłuższego czasu mierzy się z problemami zdrowotnymi. W 2018 roku w wyniku poślizgnięcia, złamał biodro, co skutkowało pilną operacją. Kilka miesięcy temu, aktor odwołał swój występ w Warszawie z powodu ponownych problemów z nogą. 

Reklama

"Nie wystąpiłem w Kalinowym Sercu [salon kulturalno-artystyczny na warszawskim Żoliborzu - przyp. red], bo miałem zabieg stawu biodrowego i musiałem zostać dwa dni w szpitalu na rehabilitacji, czego nie przewidziałem. Tym razem nie było żadnego wypadku, ale już jestem przyzwyczajony, że ludzie czasem wiedzą lepiej ode mnie. Trochę zlekceważyłem te kłopoty. Można było od razu pójść na tzw. blokadę, a ja zwlekałem" - wyznał w rozmowie z portalem "ShowNews".

Na szczęście, zabieg odbył się pomyślnie, a aktor pomału dochodzi do zdrowia. Niemal natychmiast zaprosił fanów na kolejny termin koncertu. 

"Na tyle jestem rozsądny, że ćwiczę. Zapraszam na mój recital w urodziny Kalinowego Serca 19 września" - dodał.

Łazuka żali się na obecną kwotę emerytury. Wcale nie jest kolorowo

Choć Bohdan Łazuka skończył właśnie 86 lat, nie zamierza zrezygnować z aktywności zawodowej. Wszystko przez niską kwotę świadczenia emerytalnego. W rozmowie z Plejadą wyznał, że otrzymywane pieniądze nie wystarczają mu nawet na opłacenie wszystkich rachunków. 

"Obecna emerytura wystarcza mi jedynie za opłacenie rachunku za gaz, więc może sobie pan wyobrazić, ile wynosi. Jeśli minimum co drugi dzień przychodziłby do mnie listonosz i przynosił w kopercie 5000 dolarów, to mógłbym zastanowić się nad tym, czy przestać pracować. Ale na to się nie zanosi" - podsumował.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Bohdan Łazuka żyje z tego, co zarobił, gdy był aktorem. Zaoszczędził niemałe pieniądze

Niepokojące wieści ws. Łazuki. Kiedy nie pojawił się na scenie, fani zamarli. W tle szpital

Bohdan Łazuka potwierdził smutne wieści. To naprawdę koniec?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bohdan Łazuka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy